Z problemem niebawem zmierzy się jedna z największych spółdzielni mieszkaniowych w Polsce – warszawskie „Bródno” (mieszka w niej ok. 70 tys. osób). W podobnej sytuacji może być kilka innych kooperatyw.
Sytuacja wygląda bowiem tak, że kluczowy przepis dotyczący przeprowadzania wyborów do rady nadzorczej sąd uznał za niezgodny z prawem. A zarazem spółdzielcy nie zgodzili się na zmianę statutu.