Ponadto TSUE stwierdził, że „warunek, na mocy którego konsument zobowiązuje się w ramach umowy o kredyt do zawarcia umowy poręczenia z poręczycielem wybranym przez kredytodawcę, nie znając w chwili zawarcia umowy o kredyt tożsamości poręczyciela ani treści warunków tej umowy poręczenia” nie wchodzi w zakres praktyk zakazanych przepisami dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Czy zapłata dla poręczyciela wchodzi w zakres RRSO?
Wątpliwości bułgarskiego sądu, który zadał TSUE pytania prejudycjalne, dotyczyły również tego, czy wynagrodzenie dla poręczyciela wchodzi w skład rocznej rzeczywistej stopy oprocentowania (RRSO) kredytu. TSUE stwierdził jednoznacznie, że „koszty związane z umową poręczenia, do zawarcia której zobowiązuje konsumenta warunek zawartej przez niego umowy o kredyt, skutkujące zwiększeniem całkowitej kwoty długu, wchodzą w zakres pojęcia «całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta», a w konsekwencji w zakres pojęcia «RRSO»”.
Sprawa, w której wypowiedział się TSUE, dotyczyła kredytów konsumenckich udzielanych przez bułgarskie spółki parabankowe. Konsumenci pożyczali sumy w wysokości od 150 do 870 euro i zobowiązywali się do ich zwrotu w ciągu co najwyżej 18 miesięcy. Pożyczki były obarczone wysokimi kosztami, a RRSO wynosiła od niespełna 40 proc. do 50 proc. kwoty kredytu. Dodatkowym warunkiem szybkiego uruchomienia pożyczki było przedstawienie instytucji kredytowej wiarygodnego zabezpieczenia. Jedną z dostępnych form było skorzystanie z poręczenia oferowanego przez wyspecjalizowaną firmę, wskazaną konsumentowi przez spółkę udzielającą kredytu.
Jak wynika z ustaleń bułgarskiego sądu, wszyscy zainteresowani kredytobiorcy „zawarli, w tym samym dniu co dzień zawarcia umów kredytu, umowy poręczenia, które przewidywały wynagrodzenie na rzecz zawodowych poręczycieli, czyli spółek będących poręczycielami, odpowiadające kwocie stanowiącej dodatek do rat pożyczki. Koszt takiego poręczenia, który stanowił ponad 75 proc. całkowitej kwoty do spłaty z tytułu umów o kredyt”. Ta kwota nie została jednak uwzględniona w RRSO.
Czy kredytodawca może narzucić poręczyciela?
W sytuacji, w której pożyczka nie została spłacona w terminie, w miejsce podmiotu zobowiązanego wobec parabanku wchodził poręczyciel. Po spłacie kredytu ten podmiot występował do rzeczywistych kredytobiorców z roszczeniem o zwrot kwoty kredytu, wraz ze wszystkimi dodatkowymi kosztami. Te sprawy swój finał znalazły w sądzie rejonowym w Sofii, który powziął szereg wątpliwości co do samej legalności tak skonstruowanego stosunku zobowiązaniowego. Kontrowersyjne wydało się już samo powiązanie pomiędzy kredytobiorcą a poręczycielem – sąd zastanawiał się, czy narzucenie kredytobiorcy wyboru tego drugiego nie przekreśla automatycznie uczciwego charakteru umowy kredytu konsumenckiego.
Osobno bułgarski sąd zapytał o RRSO nieuwzględniającą kosztu „usług” poręczyciela. Sędzia dociekał, czy w przypadku podania przez kredytodawcę kosztu kredytu uszczuplonego o należności wynikające z niejako obowiązkowej umowy ze spółką – poręczycielem, należy unieważnić umowę kredytu. TSUE wskazał, że w takiej sytuacji przepisy unijnej dyrektywy 2008/48 nie stoją na przeszkodzie unieważnieniu umowy i zobowiązaniu kredytobiorcy do zwrotu jedynie pożyczonego kapitału. ©℗
Podstawa prawna
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 13 marca 2025 r. w sprawie C-230/24 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia