Krajowe Biuro Wyborcze z wolnej ręki zleca audyt sprawozdań finansowych partii. Uznaje, że przepisy wykluczają konkurencję. Większość zapytanych przez nas ekspertów polemizuje z tą tezą.
W lutym tego roku Krajowe Biuro Wyborcze opublikowało ogłoszenie o zawarciu kilkunastu umów na badanie informacji finansowych oraz sprawozdań partii politycznych. Zamówień tych udzielono z wolnej ręki, a więc bez procedur konkurencyjnych. Wcześniej KBW przekazało Polskiej Izbie Biegłych Rewidentów informację o planowanym zleceniu, ta zaś przekazała ją firmom audytorskim. Zainteresowane mogły zgłaszać chęć wykonania tego zamówień. Na podstawie tych wstępnych ofert Państwowa Komisja Wyborcza wybrała rewidentów według własnych, nieujawnionych kryteriów, a następnie KBW zaproponowała im zawarcie umów.
– KBW, jako organ zapewniający obsługę PKW i zawierający umowy z wybranymi przez nią firmami audytorskimi, nie mogło dokonać wyboru innego trybu, a co za tym idzie innych wykonawców do realizacji powierzonych zadań. Wynika to wprost z przepisów ustawy o partiach politycznych – wyjaśnia biuro prasowe KBW.
Pozostało
91%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama