Z opisu podanego przez przedsiębiorcę należy wnioskować, że w stosunku do nieruchomości, na której prowadzi działalność, zostało wszczęte administracyjne postępowanie wywłaszczeniowe. Podstawę do jego przeprowadzenia daje art. 112 i nast. ustawy o gospodarce nieruchomościami. Z tego przepisu wynika m.in., że wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości. Ponadto wywłaszczenie takie może być dokonane, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. Organem właściwym w sprawach wywłaszczenia jest starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej.
Decydująca przesłanka
Z kolejnych regulacji wynika, że nieruchomość może być wywłaszczona tylko na rzecz Skarbu Państwa albo na rzecz jednostki samorządu terytorialnego. Wywłaszczeniem może być objęta cała nieruchomość albo jej część. Jeżeli jest objęta nim część parceli, a pozostała część nie nadaje się przez to do prawidłowego wykorzystywania na dotychczasowe cele – to na żądanie właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości nabywa się tę część w drodze umowy na rzecz Skarbu Państwa lub na rzecz jednostki samorządu terytorialnego (w zależności od tego, na czyją rzecz następuje wywłaszczenie).
Z istoty ww. regulacji wynika więc, że zasadniczo dopuszczalność wywłaszczenia jest zależna od wystąpienia przesłanki, jaką jest cel publiczny. Ustawodawca zdefiniował ów cel w art. 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Wynika z niego, że celem publicznym w rozumieniu ustawy jest m.in. właśnie „wydzielanie gruntów pod publicznie dostępne samorządowe: ciągi piesze, place, parki, promenady lub bulwary, a także ich urządzanie, w tym budowa lub przebudowa”.
Ponadto celami publicznymi mogą być np.:
  • wykonywanie urządzeń lub budowli służących zapobieganiu lub zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt;
  • wydzielenie gruntów pod linie kolejowe oraz ich budowa i utrzymanie;
  • wydzielanie gruntów pod lotniska, urządzenia i obiekty do obsługi ruchu lotniczego, w tym rejonów podejść, oraz budowa i eksploatacja tych lotnisk i urządzeń;
  • ochrona zagrożonych gatunków roślin i zwierząt lub siedlisk przyrody.
Brak podstaw do kwestionowania
W kontekście opisanego problemu pomocne może być stanowisko wyrażone w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 9 stycznia 2019 r. (sygn. akt II SA/Kr 1330/18). Z jego treści wynika w szczególności, że: „art. 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami wyczerpująco definiuje cel publiczny. Zdaniem Sądu orzekającego w rozpatrywanej sprawie nie ma wątpliwości, że cel wywłaszczenia działki (….) stanowi cel publiczny w rozumieniu cyt. art. 6 pkt 9c ustawy. Organ odwoławczy wykazał w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, że przedmiotowa nieruchomość jest niezbędna na realizację celu publicznego, tj. urządzenie placu z terenem zieleni i ciągiem pieszym zgodnie z postanowieniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (…)”.
Z powyższego należy więc wnioskować, że również w przypadku czytelnika nie będzie podstaw do kwestionowania wywłaszczenia. Decyzja z wysokim prawdopodobieństwem jest prawidłowa i prawnie uzasadniona, skoro realizuje cel publiczny w postaci ciągu pieszego – ogólnodostępnego chodnika. W tych okolicznościach przedsiębiorcy przysługuje oczywiście odszkodowanie, przy czym jego wypłata należeć będzie do wójta gminy, który zainicjował postępowanie wywłaszczeniowe. Zapłata odszkodowania następuje co do zasady jednorazowo, w terminie 14 dni od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu podlega wykonaniu.
Jeżeli kwota odszkodowania w ocenie przedsiębiorcy będzie zbyt niska, to można rozważyć zakwestionowanie samej jej wysokości. ©℗
Podstawa prawna
•art. 112, art. 113, art. 132 ust. 1 i 5 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1990; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 234)