Ewa Kopacz podsumowała rok działania swojego rządu, mówiąc, że był to "rok spełnionych obietnic". Premier na konferencji w Auli Politechniki Warszawskiej chwaliła się dokonaniami Rady Ministrów w kilku dziedzinach, takich jak bezpieczeństwo, zdrowie i infrastruktura. Jak mówiła premier, nie udała jej się tylko jedna rzecz - nawiązanie dialogu z opozycją.

Kopacz odznaczała markerem na specjalnych tablicach kolejne zrealizowane punkty programu. Mówiąc o polityce bezpieczeństwa podkreśliła, że rząd budował mądrą politykę zagraniczną, będąc solidarnym z władzami innych państw, dzięki czemu one będą solidarne z nami. Premier zaznaczyła, że o własne bezpieczeństwo militarne musimy dbać także sami, i stąd decyzja Rady Ministrów o zwiększeniu wydatków na obronność do 2 procent PKB. "W praktyce oznacza to ponad 800 milionów złotych dodatkowo na zakup nowoczesnego sprzętu dla wojska w przyszłym roku" - dodała.

Z kolei w dziedzinie polityki społecznej - podkreśliła Ewa Kopacz - rząd stawiał na solidarność międzypokoleniową inwestując między innymi w nowe domy opieki dla seniorów czy stawiając na większe wsparcie dla rodzin.

Szefowa rządu przekonywała, że nasz kraj rozwija się również dzięki inwestycjom w infrastrukturę. Dzięki przyjętemu ostatnio programowi, do końca 2023 roku na budowę dróg krajowych i realizację nowych inwestycji drogowych zostanie przeznaczonych 107 miliardów złotych. "Polska nie jest w ruinie, Polska się rozwija" - mówiła Ewa Kopacz. Chwaliła się też tym, że rząd zrobił wiele, by poprawić sytuację na kolei. Skróciły się czasy przejazdów między głównymi miastami, znacznie, bo o 370 pojazdów, powiększył się też tabor PKP. Rząd przyjął też krajowy program kolejowy do roku 2023.

Premier mówiła również o dokonaniach swojego rządu w dziedzinie zdrowia. Przypominała, że od początku tego roku realizowany jest pakiet kolejkowy i onkologiczny, który ma skrócić kolejki do specjalistów. Zwiększona została też liczba miejsc rezydenckich dla młodych lekarzy, dzięki czemu 100 procent absolwentów uczelni medycznych z lat 2014-2015 będzie mogło zrobić specjalizację w ramach rezydentur. Premier Kopacz podkreśliła, że to dzięki staraniom jej rządu ze szkolnych sklepików zniknęła szkodliwa żywność, budowany jest Narodowy Instytut Geriatrii, a także udało się przyjąć ustawę o zdrowiu publicznym. Niezwykle istotne - zdaniem premier- były też działania rządu ws. in vitro, a zwłaszcza - ustawa regulująca tę procedurę. "Zawarte w niej zapisy zabezpieczają prawa osób, które decydują się na tę metodę oraz zabezpieczają zarodki (...) Skończyliśmy z wolną amerykanką w tym zakresie" - wskazywała premier dodając, że dzięki rządowemu programowi in vitro urodziło się w Polsce już ponad 3 tysiące dzieci.

Jak powiedziała Ewa Kopacz, jej rząd w czasie rocznego działania wspierał też rozwój polskiej edukacji i nauki. Wskazywała między innymi, że do szkół wprowadzane są bezpłatne podręczniki i odbudowywane jest szkolnictwo zawodowe. Premier chwaliła się też, że stworzono więcej miejsc dla praktykantów w urzędach administracji rządowej. "W praktyce to ponad 15 tysięcy miejsc dla studentów, chcących zdobywać doświadczenie" - dodała. Premier przypomniała również, że w przyszłorocznym budżecie zwiększono nakłady na naukę o 6 procent.

Szefowa rządu powiedziała, że przez rok nie udało jej się spełnić tylko jednej obietnicy - zakończenia "wojny" między rządem a opozycją. "Ręka, którą wyciągnęłam wtedy do opozycji, zawisła w próżni" - mówiła.

Ewa Kopacz urząd objęła 22 września 2014 roku po tym, jak jej poprzednik Donald Tusk został wybrany na szefa Rady Europejskiej. 1 października wygłosiła natomiast swoje exposé.