Bojownicy Państwa Islamskiego wypaczają i kompromitują islam - uważa prezydent Rosji Władimir Putin. Mówił o tym w trakcie otwarcia nowego meczetu w Moskwie. Gospodarz Kremla ocenił, że "ideologia Państwa Islamskiego zbudowana jest na kłamstwie".

W rosyjskiej stolicy otwarto dziś jeden z największych meczetów Europy. Na ceremonii, oprócz Władimira Putina, obecny był prezydent Turcji Tayyip Erdogan. Ankara sfinansowała część kosztów budowy świątyni. Do Moskwy z tej okazji przybyli przedstawiciele krajów muzułmańskich: Arabii Saudyjskiej, Iranu, Jordanii, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu, a także muzułmańskich regionów Federacji Rosyjskiej.

"Widzimy co dzieje się na Bliskim Wschodzie, gdzie terroryści z tak zwanego Państwa Islamskiego kompromitują wielką światową religię - islam, siejąc nienawiść, mordując ludzi i barbarzyńsko niszcząc pomniki kultury"- mówił w obecności zagranicznych gości Władimir Putin. Przyznał też, że w Rosji terroryści próbują werbować nowych bojowników, ale mężnie przeciwstawiają się ich ideologii lokalni liderzy społeczności muzułmańskiej.

Islam to po względem liczby wyznawców druga religia w Rosji po prawosławiu. Według danych z 2012 roku, deklarują ją aż 22 miliony osób.