Sześciu z ujętych mieszkało w Barcelonie i okolicach. Najmłodszy z nich ma 18 lat. Pozostali mieszkali w Avili i Ciudad Real - w centrum Hiszpanii.
Dżihadyści mieli należeć do tej samej grupy terrorystycznej i podlegać bezpośrednio rozkazom Państwa Islamskiego. Oprócz agitacji na rzecz zamachu werbowali ochotników na wojnę do Syrii i Iraku.
Od rana trwają rewizje mieszkań, lokali i barów, do których uczęszczali. Policja przypuszcza, że po analizie danych z komputerów zatrzymanych wpadnie na trop kolejnych dżihadystów.
Nie wykluczone, że dzisiejsza akcja ma związek z aresztowaniem we wtorek dwóch terrorystów, którzy zdaniem MSW byli gotowi do przeprowadzenia zamachu.