Po zamachu na francuskie pismo satyryczne "Charlie Hebdo" hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadziło dziś trzeci stopień zagrożenia zamachami terrorystycznymi. Oznacza to „bardzo wysokie ryzyko zamachu”. Również dzisiaj w stan podwyższonego pogotowia postawiono służby ścigania i wprowadzono „plan zapobiegania atakom dżihadu”.

Wprowadzonym wcześniej planem zostały objęte obiekty, których zniszczenie mogłoby zagrozić funkcjonowaniu państwa: lotniska, dworce kolejowe, zbiorniki z wodą pitną i elektrownie. Ogłoszenie trzeciego poziomu zagrożenia zamachem terrorystycznym oznacza rozszerzenie kontroli na miejsca publiczne. Hiszpańskie ulice, parki i place są strzeżone przez dodatkowe patrole policji, częeściej będą kontrolowani przechodnie. Specjalną ochroną objęto ambasady i duże zagraniczne firmy, które też mogą być celem zamachu.

Po raz ostatni trzeci stopień zagrożenia atakiem terrorystycznym obowiązywał w Hiszpanii przez 9 dni w czerwcu, przed i po koronacji króla Filipa VI. Tym razem MSW nie ujawniło, na jak długo planuje wprowadzić ten stopień.