Tomasz G. były dealer samochodowy skazany na 25 lat więzienia za zlecenie zabójstwa dyrektora z PZU Piotra Karpowicza zgłosił się na policję.

O godzinie 2.00 nad ranem wraz z adwokatem przyszedł na komisariat policji w Bydgoszczy - powiedział IAR nadkomisarz Maciej Daszkiewicz z tamtejszej Komendy Wojewódzkiej Policji. Mężczyzna już został dowieziony do Sadu w Bydgoszczy.

Tomasz G w trakcie rozprawy siedział już trzy lata w areszcie. Tydzień temu wyszedł z sądu i zapadł się pod ziemię. Policja szuka jeszcze trzech innych skazanych w tej sprawie. Oni także uciekli.