Ariel Szaron jest bliski śmierci - mówią lekarze, którzy opiekują się byłym premierem Izraela. Polityk od ośmiu lat jest w śpiączce, ale w ostatnich dniach jego stan zdrowia systematycznie się pogarsza i jest określany jako krytyczny.

Informacje, które dochodzą ze szpitala w Tel Haszomer są bardzo skąpe. Od kilku dni lekarze informują, że najważniejsze dla życia organy Ariela Szarona powoli przestają funkcjonować. Niemal od początku roku lekarze mówią o krytycznym stanie byłego premiera, ale dzisiaj poinformowali, że jest on bliski śmierci.

Przy łóżku Szarona cały czas czuwają jego dwaj synowie. Władze Izraela już kilka dni temu poinformowały, że przygotowywany jest państwowy pogrzeb byłego premiera.

Ariel Szaron to jeden z najważniejszych premierów Izraela ostatnich lat. Jako wojskowy walczył niemal we wszystkich izraelskich wojnach od 1948 roku. Jako polityk forsował żydowskie osadnictwo na terenach palestyńskich, ale równocześnie zdecydował o wycofaniu się Izraela ze Strefy Gazy.
Ariel Szaron ma w swojej biografii także ciemne karty. Zarzuca mu się odpowiedzialność za masakrę palestyńskich uchodźców, jakiej dokonały libańskie bojówki w 1982 roku. To między innymi Szaron miał także doprowadzić do wybuchu drugiej intifady w roku 2000.