Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwał w piątek Białoruś, gdzie będą w najbliższy weekend wybory prezydenckie, do zapewnienia swobody wypowiedzi i pokojowego gromadzenia się oraz do uwolnienia wszystkich obrońców praw człowieka i dziennikarzy.

„Suwerenność i niezależność kraju można wzmocnić jedynie pokojowymi, wolnymi i uczciwymi wyborami” - napisał Borrell w oświadczeniu.

Wezwał także władze Białorusi do natychmiastowego uwolnienia wszystkich aktywistów, obrońców praw człowieka, blogerów i dziennikarzy zatrzymanych z powodów politycznych.

Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się w najbliższą niedzielę 9 sierpnia.

Borrell podkreślił, że podczas kampanii wyborczej Białorusini wykazali bezprecedensową mobilizację polityczną na rzecz wolnych wyborów i demokracji. Dodał, że ta pokojowa mobilizacja społeczeństwa spotyka się z niedopuszczalnymi dalszymi ograniczeniami wolności mediów i zgromadzeń, a także z zatrzymaniami pokojowych demonstrantów, dziennikarzy i aktywistów.

"UE nadal wzywa władze Białorusi do zapewnienia poszanowania podstawowych wolności słowa i pokojowego gromadzenia się, zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Białorusi. UE apeluje do władz Białorusi o zagwarantowanie kandydatom korzystania z pełni praw politycznych, unikanie użycia siły wobec pokojowych demonstrantów, powstrzymanie się od dalszych zatrzymań: obserwatorów wyborów, pokojowych demonstrantów, kandydatów i członków ich zespołów oraz o niezwłoczne zwolnienie wszystkich działaczy, obrońców praw człowieka, blogerów i dziennikarzy zatrzymanych z powodów politycznych" - zaznaczył.

Napisał też, że UE nadal jest zdecydowana wzmacniać swoje zaangażowanie na Białorusi. "Wspieramy niezależność i suwerenność Białorusi, a prawa człowieka i demokracja pozostaną w czołówce rozważań UE podczas kształtowania jej polityki wobec tego kraju" - podsumował.