- To była trudna kampania, to były trudne cztery lata, to nie była równa walka. Tu nie było zasad, nie mieliśmy poczucia, że startujemy w uczciwej walce, że przeciwnik stosuje uczciwe metody - powiedział Grzegorz Schetyna
Wybory 2019 - Exit poll / Dziennik Gazeta Prawna

"Chciałem podziękować tym wszystkim, którzy byli przy urnach wyborczych, którzy głosowali na partie opozycyjne, a szczególnie tym, którzy wybrali Koalicję Obywatelską" - powiedział Schetyna.
Jak mówił "to była wielka praca, to była trudna kampania, to były trudne cztery lata, to nie była równa walka". "Tu nie było zasad, nie mieliśmy poczucia, że startujemy w uczciwej walce, że przeciwnik stosuje uczciwe metody" - dodał.

"Ale chcę powiedzieć, że dalej powtarzamy i będziemy powtarzać, będziemy pracować nad integracją opozycji, nad tym, żeby dobrze współpracować w przyszłym Sejmie i Senacie, bo Senat jeszcze - te wyniki są ciągle przed nami i tam wierzymy w zwycięstwo" - dodał Schetyna.

"Wierząc w zwycięstwo w Senacie chciałbym powiedzieć, że to jest jedyna droga, dalsza współpraca i integracja partii opozycyjnych, środowisk. Ale chcę też powiedzieć, że wszystko jest przed nami - wybory prezydenckie, i tam też będziemy gotowi i te wybory wygramy, to jest nasza obietnica" - oświadczył Schetyna.

Dodał, że chciałby przekazać "tym wszystkim, którzy marzyli o wielkim zwycięstwie, o dominacji, którzy chcą układać państwo tak, by w nim dobrze było tylko im - chcę im powiedzieć: nie będzie Budapesztu w Warszawie" - powiedział lider PO.

"Poczekamy na pełne wyniki wyborów. Wierzę, że będą bardzo dobre. Wierzę także, że Senat będzie przez nas zdobyty, bo to jest wynik tego, co robiliśmy jako opozycja" - powiedziała Kidawa-Błońska po ogłoszeniu sondażowych wyników. Według niej, wynik uzyskany przez Koalicję to efekt rozmów z ludźmi. "Ludzie chcą współpracy, chcą pokazać, że potrafimy zasypywać te podziały, które są w naszym kraju. Ludzie nie chcą Polski pękniętej na pół, nie chcą, żeby pękało im serce z tego, że Polacy nie potrafią ze sobą się porozumieć" - mówiła.

"My dajemy szansę na współpracę, na porozumienie; pokazaliśmy jako koalicja, że potrafimy współpracować i będziemy współpracować z każdym, kto chce budować demokratyczną Polskę, który przestrzega tych samych wartości, każdego, kto chce dzielić władzę ze wszystkimi obywatelami, a nie zamykać się w jednym budynku i samemu rządzić" - zadeklarowała. "Wierzę w nasze zwycięstwo, i to, że nie przestajemy pracować, nie przestajemy zasypywać tego podziału, który jest pomiędzy Polakami" - dodała.