Konstytucja Dla Nauki przyjęta będzie na następnym posiedzeniu Sejmu - napisał w piątek na Twitterze wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Mueller. Zapewnił, że nie ma mowy o wycofaniu projektu, a dzisiaj opublikowany zostanie tekst ustawy uwzględniający poprawki.

W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Ustawa 2.0, Konstytucja dla Nauki) reformującej system szkolnictwa wyższego. Wieczorem sejmowa komisja rekomendowała przyjęcie blisko 90 poprawek do projektu ustawy oraz przepisów ją wprowadzających. Wszystkie z rekomendowanych poprawek to poprawki rządowe.

W piątek rano w harmonogramie głosowań zaplanowanych na piątek i zamieszczonych na stronie internetowej Sejmu nie znalazły się punkty dotyczące reform szkolnictwa wyższego i nauki.

"Przyjęcie #KonstytucjaDlaNauki na następnym posiedzeniu Sejmu. Nie ma mowy o żadnym wycofaniu projektu. Po prostu wczorajsze posiedzenie komisji zakończyło się zbyt późno żeby przygotować sprawozdanie i blok blisko 200 głosowań (uwzględniający wnioski mniejszości)" - napisał w piątek na Twitterze wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Mueller.

W kolejnym piątkowym wpisie poinformował: "Dzisiaj też opublikujemy tekst ustawy uwzględniający wszystkie przyjęte przez komisję poprawki w I czytaniu i zarekomendowane w II czytaniu. Tak żeby każdy mógł się zapoznać z projektem #KonstytucjaDlaNauki po wprowadzonych zmianach".

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin skomentował tę sytuację w piątek rano w Radiu Plus. Powiedział, że projekt będzie głosowany na "najbliższym posiedzeniu Sejmu". Najbliższe posiedzenie Sejmu jest wyznaczone na początek lipca.

"Wczoraj podczas wieczornego posiedzenia komisji opozycja zgłosiła tyle wniosków mniejszości, że biuro legislacyjne poprosiło o czas na ich opracowanie od strony technicznej" - mówił w piątek Gowin.

"Nie idziemy na skróty. Po bożemu, porządnie opracujemy te poprawki, a potem przegłosujemy ustawę. Jestem przekonany, że nie będzie z tym trudności" - zaznaczał minister nauki.

Podczas prac w komisji do projektu Ustawy prawo o szkolnictwie wyższym i nauce zgłoszono 90 wniosków mniejszości, a do projektu przepisów wprowadzającego ustawę - 2 wnioski mniejszości.

Dodatkowo, podczas drugiego czytania do projektu zgłoszono 92 poprawki; komisja rekomendowała przyjęcie ponad 60 z nich. Ponadto do ustawy o przepisach wprowadzających zgłoszono 30 poprawek, a 26 rekomendowano. Wszystkie z rekomendowanych poprawek to poprawki rządowe.

Jedna z rekomendowanych przez komisję poprawek odnosi się do kwestii kosztów uzyskania przychodów przez nauczycieli akademickich. W przepisie wyjaśniono na korzyść nauczycieli akademickich niejasności interpretacyjne. "Wykonywanie obowiązków nauczyciela akademickiego stanowi działalność twórczą o indywidualnym charakterze" - zakłada poprawka. Urzędy skarbowe niekiedy wobec braku wyraźnych wytycznych stosowały odmienną interpretację dot. kosztów uzyskania przychodów, co sprawiało, że do kieszeni naukowców trafiało mniej pieniędzy.

Wśród poprawek, które poparła komisja, jest pakiet poprawek związanych z działaniem nowego gremium - rady uczelni. Poprawki ograniczają nieco zapowiadane funkcje takich rad. Jedna z poprawek zakłada, że jeśli chodzi o radę uczelni, osoby spoza danej placówki "stanowią, co najmniej 50 proc. jej składu". Dopuszcza się więc sytuację, że członków rady uczelni z zewnątrz będzie tyle samo, co jej członków z tej placówki. We wcześniejszej wersji projektu przewidywano natomiast, że osoby spoza uczelni muszą stanowić w niej większość. To rozwiązanie w części środowiska wzbudziło kontrowersje, więc resort nauki zgodził się zmienić zapis.