Bronisław Komorowski przekonuje, że ma pomysł na kolejną kadencję w fotelu prezydenta. O trudach kampanii, atakach opozycji i smoleńskiej mgle, która wyłania się zza pleców Andrzeja Dudy opowiedział w najdłuższym podczas kampanii wyborczej wywiadzie dla Superstacji.

Zdaniem prezydenta polska polityka jest podzielona na dwa obozy - racjonalny i radykalny. Ten ostatni uosobiony w postaci polityków Prawa i Sprawiedliwości.

- Radykalizm niestosowny daje o sobie znać często w postaci różnych niedoważonych pomysłów, przykładem są propozycje karania za metodę in vitro karą więzienia do dwóch lat. To są nieracjonalności, radykalizmy, niczym nieuzasadnione.

Według Bronisława Komorowskiego ten radykalizm przybiera na sile w trakcie kampanii wyborczej, czego przykładem są obietnice wyborcze niemożliwe do zrealizowania.

- To jest taka sama nieracjonalność jak nieuczciwe obiecywanie trzech milionów mieszkań przed paroma laty przez Prawo i Sprawiedliwość, z których naprawdę wszyscy widzieli od samego początku, łącznie z autorami tego hasła, że nikt nic nie wybuduje. Bo nie n