Niemcy pracują nad przygotowaniem umów z innymi krajami UE, by odsyłać uchodźców do tych państw Wspólnoty, w których po raz pierwszy złożyli oni swoje wnioski o azyl - poinformowała w środę rzeczniczka niemieckiego MSW Eleonore Petermann.

Zaznaczyła, że nie ma harmonogramu podpisywania tych umów.

Przywódcy krajów unijnych uzgodnili na ubiegłotygodniowym szczycie w Brukseli, że w państwach UE powstaną centra kontroli migrantów, a poza Wspólnotą - ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu ze statków. Szefowie państw i rządów ustalili również, że uchodźcy z centrów zlokalizowanych w UE w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności.

W poniedziałek doszło do porozumienia w sprawie polityki migracyjnej między CDU a CSU, które zażegnało grożący upadkiem niemieckiego rządu spór tych chadeckich partii. Przewiduje ono m.in. stworzenie centrów tranzytowych dla migrantów, odsyłanie poszukujących azylu na granicy austriacko-niemieckiej, jeżeli są oni zarejestrowani w innym państwie UE oraz umowę Berlina z Wiedniem w kwestii polityki migracyjnej.

Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer ma w środę pojechać do Wiednia, gdzie rozmowy w tej sprawie odbędzie z kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem. Premier Węgier Viktor Orban ma z kolei spotkać się w czwartek z szefową niemieckiego rządu Angelą Merkel. Szef węgierskiego rządu zapewnił jednak, że przed ewentualną umową z Berlinem Budapeszt chce zawrzeć porozumienie w sprawie migracji z Wiedniem.

W cytowanym od soboty w mediach liście Merkel do jej partnerów koalicyjnych kanclerz informowała, że 14 państw unijnych, w tym Polska, Czechy i Węgry, zaoferowało w czasie szczytu przyjęcie z Niemiec osób ubiegających się o azyl, które złożyły wcześniej wniosek azylowy w innym państwie członkowskim. Jednak rządy w Warszawie, Pradze i Budapeszcie zaprzeczyły, by doszło do takiego porozumienia.