- Andrzej Duda miał dosyć dwuletniego upokarzania przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego - mówi Marek Migalski, komentując prezydenckie weto wobec ustaw o SN i KRS. Zdaniem politologa, na decyzję o zawetowaniu wpływ miała także postawa innych polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Być może, że do upokarzania go przez Jarosława Kaczyńskiego doszło upokarzanie przez Zbigniewa Ziobrę i innych z obozu rządzącego - dodał.
Robert Kwiatkowski podkreśla, że prezydent Andrzej Duda wziął na siebie trudne zadanie, zapowiadając przygotowanie własnych projektów ustaw o SN i KRS. - Przyjął na siebie obowiązek wypracowania takich ustaw, które będą się podobały opozycji i prezesowi Kaczyńskiemu. Ciekaw jestem, jak się z tego wywiąże - powiedział Kwiatkowski.
Z kolei były poseł Zbigniew Girzyński chwali ruch prezydenta. - To z jednej strony wyjście na przeciw pewnym oczekiwaniom społecznym, aby prezydent w trudnych sytuacjach aktywniej włączał się w działalność polityczną. To także ogromne ryzyko, które podjął pan prezydent, ale też ogromna szansa, o ile będzie potrafił z niej skorzystać. Będzie to duże jego wejście do polityki, takie jakiego jeszcze nie miał - uważa Girzyński.