O środowym incydencie w pobliżu portu w Szczecinie w czwartek informował premier Donald Tusk. Przekazał wtedy, że w zajściu brały udział „rosyjskie jednostki”. Rzeczniczka prasowa MSWiA Karolina Gałecka przekazała, że w środę około godz. 6.37 doszło do incydentu, który polegał na tym, że w pobliżu rurociągu z gazem przez około 20 minut znajdował się rosyjski kuter. Po tym czasie opuścił miejsce na polecenie Straży Granicznej.
Polska odpiera 99 proc. cyberataków – rośnie liczba incydentów
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski pytany o incydent w czwartek w Radia Zet, wskazał, że są to „informacje niejawne”. Jak dodał, nie będzie ich komentował.
- To, że w porcie nie ma informacji (o incydencie), to też nie jest tak, że nie wiemy, co się dzieje, jeżeli chodzi o różne sabotaże. A one w Polsce się nasilają - mówił wicepremier, dopytywany dlaczego Morskie Porty Szczecin i Świnoujście twierdzą, że w ciągu ostatnich kilku dni nie zanotowały żadnego incydentu.
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma coraz więcej zgłoszeń i realizacji dotyczących tego, co w Polsce może się wydarzyć. Zatrzymania dotyczące akcji związanych z tym, że Rosja tutaj (w Polsce) chciała robić akcje sabotażowe dotyczące wybuchów, stają się już nie czymś wyjątkowym, ale widzimy je coraz częściej. W cyberprzestrzeni tych aktów agresji jest też coraz więcej - przekazał Gawkowski.
Najwięcej cyberataków w historii. Infrastruktura krytyczna w centrum uwagi
Poinformował, że dane po zakończeniu trzeciego kwartału br., wskazują, że będziemy mieli najwięcej w historii zarejestrowanych incydentów w cyberprzestrzeni, licząc rok do roku. Najczęściej atakowana była infrastruktura krytyczna, a zwłaszcza obszar wody i kanalizacji - podał minister cyfryzacji.
Zaznaczył, że Polska odpiera 99 proc. ataków. - Jeżeli ataków podjętych do realizacji jest w ciągu roku ponad 100 tysięcy, to ten 1 procent daje kilka tysięcy, które mogą się wydarzyć - podkreślił.
Według Gawkowskiego, w środę było zgłoszonych ponad 2,5 tysiąca ataków. - Mówię o dwóch podmiotach krajowych, NASK i Ministerstwo Obrony Narodowej. Tych podjętych do realizacji było ponad 700. I to pokazuje skalę, mówię o jednym dniu - podkreślił wicepremier.
Porty w Szczecinie i Świnoujściu monitorowane całodobowo
Gałecka poinformował w czwartek, że w środowy incydent miał miejsce ok. 300 m. od rurociągu, przez który z platformy gaz jest przesyłany na ląd. Jak mówiła, Straż Graniczna zaobserwowała 70-metrowy rosyjski kuter, który płynął z kierunku Rosji i na ok. 20 minut zatrzymał się w okolicach rurociągu. Straż następnie skontaktowała się z kutrem z poleceniem natychmiastowego opuszczenia rejonu, a jednostka zastosowała się do polecenia. Gałecka zaznaczyła, że działania Straży Granicznej były podjęte bardzo szybko, a teren cały czas jest monitorowany i obserwowany przez służby podległe MSWiA. Nie podała konkretnej lokalizacji incydentu.
Rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA Weronika Gocłowska podkreśliła, że porty w Szczecinie i Świnoujściu są chronione oraz monitorowane przez całą dobę. Wskazała, że bezpośrednio na terenie portu w Szczecinie ani w Świnoujściu nie zanotowano w ostatnich dniach incydentów. (PAP)