Nowa lista największych podatników CIT, jaką przedstawiło właśnie Ministerstwo Finansów, potwierdza znaczenie, jakie dla budżetu mają instytucje finansowe i narodowi czempioni, czyli państwowe firmy z dominującą pozycją w swoich branżach. Pokazuje też ograniczoną wagę niefinansowej części sektora prywatnego.
Biedronka jedynym przedstawicielem prywatnego sektora niefinansowego wśród 10 największych płatników CIT
W pierwszej dziesiątce największych płatników podatku dochodowego od osób prawnych za 2024 r. jest sześć banków, trzy państwowe koncerny surowcowo-energetyczne oraz Jerónimo Martins Polska, czyli właściciel sieci Biedronka. Kolejne prywatne firmy niefinansowe znajdziemy dopiero pod koniec drugiej dziesiątki: to Lidl, czyli kolejna sieć handlowa, P4, a więc operator sieci komórkowej Play, oraz platforma e-commerce Allegro. Dane na ogół różnią się od publikowanych w sprawozdaniach samych spółek; statystyki MF nie uwzględniają podatku odroczonego.
Rząd planuje podwyżkę CIT dla sektora finansowego – dodatkowe miliardy dla budżetu
Banki nie pierwszy raz przewodzą liście największych podatników CIT. W 2024 r. należny podatek ze strony tych instytucji bankowych, które znalazły się na liście MF, wyniósł 10,9 mld zł. Rok wcześniej było to niemal 11,2 mld zł, a w rozliczeniu za 2022 r. 6,4 mld zł. Większy podatek ze strony banków jest odbiciem podwyższonych stóp procentowych. Resort finansów liczy na dalsze zwiększenie kontrybucji tych instytucji do budżetu. Chce podnieść stawkę CIT dla tego sektora, co w przyszłym roku ma dać państwu dodatkowe 6,6 mld zł wpływów. Dochody budżetu z CIT mają w 2026 r. przekroczyć 80 mld zł.
W piątek Rada Ministrów przyjęła finalny projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej. Deficyt budżetu centralnego pozostawiono bez zmian w stosunku do projektu z sierpnia skierowanego do Rady Dialogu Społecznego. Ma on wynieść maksymalnie 271,7 mld zł.©℗