Największe państwowe firmy przemysłowe i energetyczne oraz banki dominują na liście największych podatników CIT w 2024 r. Ministerstwo Finansów właśnie przedstawiło zestawienie podatników podatku dochodowego od osób prawnych za ubiegły rok. Pierwsza trójka zestawienia największych płatników podatku od osób prawnych wygląda identycznie jak przed rokiem. Na czele jest grupa podatkowa banku PKO BP przed Bankiem Pekao i Santander Bankiem Polska. Naliczony za 2024 r. podatek tych trzech instytucji wyniósł niemal 5,8 mld zł i był o 50 mln zł wyższy niż rok wcześniej.
Banki na czele – CIT napędzany wysokimi stopami procentowymi
Dominacja banków na liście to efekt wzrostu dochodów w ostatnich latach za sprawą wysokich stóp procentowych. W pierwszej dwudziestce największych płatników CIT za 2024 r. jest dziewięciu reprezentantów branży bankowej oraz Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Ubezpieczyciele również korzystają na środowisku wysokich stóp procentowych. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że czwartym co do znaczenia płatnikiem CIT za 2024 r. był Orlen. W jego wypadku podatek był o ok. 50 mln zł niższy niż rok wcześniej i wyniósł nieco ponad 1,3 mld zł. W najlepszym dla płockiego koncernu 2022 r., za sprawą wysokich cen surowców, ale też efektów połączenia z PGNiG i Lotosem, podatek naliczony wyniósł 4,3 mld zł. W efekcie, biorąc pod uwagę pięć ostatnich lat, Orlen jest drugim płatnikiem CIT (8,8 mld zł) za PKO BP (9 mld zł).
Statystyki MF ujmują łącznie tylko dane dotyczące grup podatkowych. Dla grup kapitałowych, w których każda jednostka przed fiskusem występuje osobno, oznacza to dalsze miejsca na liście największych podatników CIT. Dotyczy to również Orlenu. Spółki z tej grupy zapłaciły za 2024 r. niemal 2,2 mld zł podatku dochodowego, co dawałoby Orlenowi drugie miejsce w zestawieniu ze stosunkowo niewielkim dystansem do lidera. Podobnie jest w wypadku Polskiej Grupy Energetycznej. Główna spółka grupy oraz podmiot zajmujący się dystrybucją znajdują się w drugiej dziesiątce. Zsumowany CIT firm należących do grupy PGE, które znajdują się na liście MF, wyniósł niemal 1,5 mld zł, co odpowiada wielkości podatku zapłaconego przez Santander Bank Polska (z kolei sześć podmiotów działających pod marką Santandera zapłaciło łącznie 1,7 mld zł CIT).
Stabilizacja wpływów z CIT – lista największych podatników przestaje rosnąć
Takie dane są prezentowane od niespełna dekady. Pomysłodawcom ich publikacji chodziło o pokazanie nie tylko liderów w opłacaniu CIT, lecz także o wskazanie podmiotów, które płacą tego podatku niewiele lub wcale. Początkowo zestawienia dotyczyły firm z obrotami o równowartości co najmniej 50 mln euro oraz podatkowych grup kapitałowych. Z czasem dołączono zestawienie spółek operujących w branży nieruchomościowej. Tych ostatnich jest ok. 3,6 tys. Ich łączny CIT wyniósł w 2024 r. 3,1 mld zł wobec 2,85 mld zł rok wcześniej.
Liczba grup podatkowych pierwszy raz przekroczyła setkę (w ubiegłym roku było ich 113), zaś naliczony podatek wzrósł do 6,5 mld zł z 5,3 mld zł rok wcześniej. Podstawowa liczba podatników CIT z obrotami przekraczającymi równowartość 50 mln euro liczyła w 2024 r. niespełna 4,35 tys. podmiotów i minimalnie się zmniejszyła (w poprzednich latach systematycznie rosła, w czym pomagało osłabienie złotego w stosunku do europejskiej waluty). Ich podatek naliczony wyniósł 47,3 mld zł. Był praktycznie taki sam jak rok wcześniej (różnica to spadek rzędu 50 mln zł).
Ile CIT w Polsce płacą technologiczni giganci z USA?
Dane MF pozwalają na ocenę, jakie znaczenie dla wpływów krajowego fiskusa mają np. amerykańscy giganci technologiczni. Przyjrzeliśmy się sytuacji krajowych filii firm określanych jako „wspaniała siódemka”, na których od dłuższego czasu opierają się m.in. wzrosty kursów na giełdzie na Wall Street. Mowa o koncernach Alphabet, Amazon, Apple, Facebook, Microsoft, Netflix i Tesla. Ich polskie spółki zależne wykazały w 2024 r. 16,8 mld zł przychodów i dochód do opodatkowania na poziomie 1,2 mld zł. Przełożyło się to na CIT na poziomie niespełna 231 mln zł. Cała grupa traktowana łącznie miałaby miejsce w połowie trzeciej dziesiątki największych podatników między Volkswagen Group Polska a siecią sklepów Dino.
Skład „wspaniałej siódemki” jest jednak płynny. W ostatnim czasie w miejsce platformy streamingowej i producenta aut elektrycznych włącza się nieobecnych u nas ze swoimi spółkami wytwórców układów scalonych wykorzystywanych na potrzeby technologii sztucznej inteligencji. ©℗