Dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyła się w sierpniu do 7,1 proc. Była najniższa od lutego 2021 r. Przeciętna płaca wynosiła 8769,08 zł. - Dane z rynku pracy w sierpniu okazały się słabsze od średnich oczekiwań rynkowych – zaznacza Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Rynek spodziewał się wzrostu na poziomie bliskim 8 proc.

Sezonowy spadek zatrudnienia, przemysł lepiej od prognoz

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw cały czas się obniża, ale w sierpniu ten spadek liczony w skali roku był mniejszy niż w poprzednich dwóch miesiącach – wyniósł 0,8 proc. W firmach zatrudniających co najmniej 10 osób było 6149 tys. pełnych etatów. W porównaniu z poprzednim miesiącem ich liczba zmniejszyła się o 13 tysięcy. Ma to związek z sezonem urlopowym i corocznymi przestojami w części zakładów. Przed rokiem sierpniowe zmniejszenie liczby miejsc pracy było większe, dotyczyło 19 tys. etatów. Dane o zatrudnieniu okazały się zgodne z oczekiwaniami rynkowymi.

Produkcja sprzedana przemysłu była w sierpniu o 0,7 proc. niższa niż rok wcześniej. To wynik lepszy od konsensusu prognoz rynkowych, który był lekko powyżej zera.

Oznacza to równocześnie ok. 2-proc. spadek w porównaniu z tym samym miesiącem 2023 r. „Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w sierpniu br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,5 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub.r.” – zaznaczył w swojej informacji GUS.

"Słaba koniunktura w Niemczech, podwyżka amerykańskich ceł na europejskie towary i niepewność związana z polityką handlową Trumpa ciążą na aktywności w polskim przetwórstwie" - skomentowali ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Wzrost w porównaniu z sierpniem ub.r. odnotowała połowa z 34 działów przemysłu. Największe wzrosty w skali roku dotyczyły:

  • naprawy, konserwacji i instalowania maszyn i urządzeń – o 37,9 proc.,
  • produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 34,4 proc.,
  • maszyn i urządzeń – o 9,7 proc.

Największe spadki miały z kolei miejsce w:

  • produkcji napojów – o 11,0 proc.,
  • w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 6,7 proc.,
  • produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 6,1 proc.

Budownictwo w dołku – najgorszy sierpień od lat

Słabo wypadła produkcja budowlano-montażowa. W porównaniu z analogicznym miesiącem ub.r. zmniejszyła się o 6,9 proc., choć ekonomiści spodziewali się nieznacznego wzrostu. Dla tej branży był to najsłabszy sierpień co najmniej od 2020 r. Najsłabszym segmentem sektora okazało się drogownictwo. W porównaniu z sierpniem ub.r. sprzedaż spadła tu o 12,8 proc. "Sektor budowlany pozostaje pod negatywnym wpływem wolnej absorpcji środków z UE. Perspektywy na kolejne kwartały sugerują odbudowę koniunktury w sektorze" - ocenili ekonomiści Banku Millennium.

Gorsza koniunktura w budownictwie przekłada się na możliwości podnoszenia cen w tym sektorze. W porównaniu z lipcem praktycznie się one nie zmieniły. W skali roku były wyższe o 2,8 proc., co okazuje się najmniejszą dynamiką od marca 2021 r.

W przemyśle spadki cen w skali roku trwają od połowy 2023 r. W sierpniu były o 1,2 proc. niższe niż rok wcześniej. Analitycy spodziewali się, że spadek nie będzie przekraczał 1 proc.

„Największy spadek cen odnotowano w górnictwie i wydobywaniu – o 6,9 proc. (w tym w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) ceny spadły o 23,0 proc., przy wzroście w górnictwie rud metali – o 5,9 proc.). Obniżono również ceny w sekcji przetwórstwo przemysłowe – o 1,1 proc. oraz w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 0,8 proc. Wyższe niż w sierpniu ub. roku były natomiast ceny w sekcji dostawa wody; gospodarowanie ściekami i odpadami; rekultywacja – o 2,6 proc.” – informuje GUS.