To nie jest awaria ani chwilowa przerwa techniczna. To decyzja związana z bezpieczeństwem aplikacji, która ma realne konsekwencje dla użytkowników starszego sprzętu.

Od 7 stycznia 2026 mObywatel przestanie działać na części iPhone’ów – bez ostrzeżenia przy logowaniu

Zmiana dotyczy systemu iOS. Od 7 stycznia 2026 roku aplikacja mObywatel nie będzie już obsługiwać iPhone’ów działających na iOS 15 oraz starszym. Jeśli telefon nie pozwala na instalację nowszego systemu, aplikacja po prostu przestanie działać, bez możliwości zalogowania się czy pokazania dokumentów.

To ważne, bo dla wielu użytkowników mObywatel zastępuje dziś portfel: dowód osobisty, prawo jazdy czy dostęp do usług publicznych. Dlatego ważne jest dokonanie aktualizacji przez datą 7 stycznia.

Te modele iPhone’ów stracą dostęp do mObywatela po 7 stycznia

Jak informuje serwis Dobre Programy, problem dotyczy przede wszystkim urządzeń, które mają już swoje lata i nie otrzymują nowych aktualizacji od Apple. Chodzi m.in. o:

  • iPhone’a 7,
  • iPhone’a 7 Plus,
  • iPhone’a SE (1. generacji).

To modele z 2016 roku. Dla nich iOS 15 jest ostatnią dostępną wersją systemu, a to oznacza jedno: po 7 stycznia mObywatel przestanie się uruchamiać.

Dlaczego mObywatel przestaje wspierać stare systemy. Chodzi o bezpieczeństwo

Powód nie jest marketingowy ani przypadkowy. Twórcy mObywatela regularnie odnawiają certyfikaty bezpieczeństwa aplikacji. To standardowa procedura, która ma chronić dane użytkowników - szczególnie w aplikacji, która przechowuje wrażliwe informacje i cyfrowe dokumenty.

Przy okazji tegorocznego odnowienia certyfikatu podjęto decyzję o podniesieniu minimalnych wymagań technicznych. Efekt? Starsze systemy wypadają z obiegu.

To nie tylko iOS. Bez aktualnej wersji aplikacji mObywatel też nie zadziała

Zmiana dotyczy nie tylko iOS-a. Od stycznia wymagane będzie również korzystanie z mObywatela w wersji co najmniej 4.71.1. Użytkownicy, którzy nie zaktualizują aplikacji albo mają telefon bez możliwości aktualizacji systemu, nie zalogują się do mObywatela i nie skorzystają z żadnych jego funkcji.

Dla części użytkowników to koniec mObywatela. Jedynym wyjściem będzie nowy telefon

Dla części osób to tylko kliknięcie „Aktualizuj”. Dla innych - realny problem. Jeśli telefon nie obsługuje nowszego systemu, jedynym wyjściem pozostaje wymiana urządzenia. Nie pomoże reinstalacja aplikacji ani reset telefonu. Ograniczenie jest techniczne i trwałe.

Dlaczego ta zmiana boli najbardziej osoby korzystające z mObywatela na co dzień

mObywatel to dziś jedna z kluczowych aplikacji państwowych. Służy nie tylko do okazywania dokumentów, ale też do logowania się do usług publicznych czy potwierdzania tożsamości. Dla osób, które przyzwyczaiły się do cyfrowych dokumentów, nagła utrata dostępu może być sporym zaskoczeniem, zwłaszcza jeśli telefon działa bez zarzutu w innych aplikacjach.

Aplikacja mObywatel regularnie zmienia się. Najważniejsze ostatnie nowości to m.in.: