– Zakład Nitro-Chem jest to jeden z zakładów kluczowych z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa i dlatego tak ważne jest, by produkcja – mówię tutaj o licencjach, eksporcie i swobodnym dysponowaniem technologiami – to wszystko składało się na suwerenność naszych działań. Mówiąc krótko – chcemy, aby maksimum produkcji amunicji było w Polsce, abyśmy byli właścicielami licencji i technologii, od których zależy bezpieczeństwo naszego kraju. W Nitro-Chemie mówimy o pociskach kalibru 155 – podkreślił premier.
Polska zwiększy produkcję amunicji 155 mm do 200 tysięcy rocznie
Tusk przypomniał, że jeszcze w grudniu 2023 roku roczna produkcja pocisków kalibru 155 mm w Polsce wynosiła około 5 tysięcy sztuk.
– A w tym roku osiągniemy blisko 30 tys. – po dwóch latach – powiedział szef rządu, zaznaczając, że to dopiero początek.
Według zapowiedzi premiera kolejne dwa lata mają przynieść potężny skok produkcji.
– Zamiarem ambitnym i realistycznym jest też to, że w perspektywie kolejnych dwóch lat osiągniemy pułap blisko 200 tys. rocznie. […] To powinno zapewnić 100% potrzeb polskiej armii, jeśli chodzi o ten typ pocisku – zapowiedział Tusk.
Wojsko ma kupować uzbrojenie w polskich firmach
Premier podkreślił, że polityka rządu zakłada wspieranie krajowych zakładów poprzez zamówienia publiczne kierowane bezpośrednio do polskich przedsiębiorstw zbrojeniowych.
– Chcemy, by wszystko, co jest możliwe do wyprodukowania w Polsce, było nie tylko produkowane, ale również zamawiane przez polskie wojsko, MON właśnie w polskich firmach. To ma znaczenie dla wielu firm, które będą miały szansę istnieć, dalej pracować – mówił.
Nitro-Chem, Azoty, Cegielski. Lista beneficjentów zbrojeniowych rośnie
Premier poinformował, że rząd rozmawiał o współpracy z Grupą Azoty w Tarnowie, z której skorzysta Nitro-Chem. Dodał także, że system zamówień w polskiej armii ma wspierać firmy, które mogą odżyć dzięki zamówieniom zbrojeniowym.
– Rozmawialiśmy o współpracy z Azotami w Tarnowie – konkretnie Nitro-Chem będzie firmą korzystającą na współpracy. Rozmawialiśmy o systemie zamówień przez polską armię produktów i usług w Polsce – to szansa dla [Zakładów] Cegielskiego, który dzięki współpracy w przestrzeni zbrojeniowej będzie miał szansę na reaktywację produkcji. Autosan ma zlecenia, Jelcz, powstają nowe zakłady, chcemy ulokować produkcję wielu rzeczy, które kupowaliśmy [za granicą] w Polsce – wyliczył Tusk.
Zakłady Chemiczne Nitro-Chem, o których mówił premier, wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej – jednego z największych koncernów obronnych w Europie. PGZ zrzesza blisko 70 zakładów przemysłowych, ośrodków badawczych i serwisowych, które stanowią trzon krajowego przemysłu obronnego.