Chodzi o 26 mld zł, o które polski rząd złożył wniosek do KE jeszcze pod koniec 2024 r.

- Po dokonaniu oceny wniosku o płatność Komisja stwierdziła, że Polska w sposób zadowalający zrealizowała 30 kamieni milowych i 14 wartości docelowych (związanych z częścią inwestycyjną KPO – PAP) – podała KE w komunikacie. Łącznie polski KPO liczy 54 reformy (zwane właśnie kamieniami milowymi) oraz 54 inwestycje. Warunkiem wypłaty pieniędzy są postępy w realizowaniu zapisanych w KPO zobowiązań.

– Reformy i inwestycje związane z tym wnioskiem o płatność będą motorem pozytywnych zmian dla obywateli i przedsiębiorstw w Polsce, w szczególności w obszarze edukacji, rozwoju cyfrowego, czystej energii i transportu – podkreśliła KE.

Kiedy Polska otrzyma kolejne pieniądze z KPO?

Bruksela będzie mogła przelać pieniądze do Warszawy po tym, jak opinię na temat polskiego wniosku wyda działający przy KE komitet złożony z przedstawicieli państw członkowskich, na co ma miesiąc.

Jak poinformowała KE, 6,2 mld euro ma zostać przeznaczone m.in. na modernizację systemów grzewczych w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych i wielorodzinnych. Polska ma też ułatwić integrację sieci energii odnawialnej poprzez przepisy umożliwiające łączenie kabli.

W związku z nową transzą pieniędzy w Polsce mają też zostać ustanowione obowiązkowe strefy niskoemisyjne w miastach o wysokim stopniu zanieczyszczenia.

Celem będzie także - jak poinformowała KE - „promowanie inwestycji w morską energetykę wiatrową” i „wspieranie innowacji w zakresie wodoru poprzez tworzenie sprzyjających warunków dla rozwoju technologii”.

Na co Polska będzie przeznaczać pieniądze z KPO?

Polska będzie zobowiązana do wdrożenia standardów jakości opieki nad dziećmi oraz zapewnienie długoterminowego finansowania usług dla dzieci poniżej trzeciego roku życia.

Jak podkreśliła KE, w związku z trzecią płatnością dla Polski ustanowione zostaną przepisy usprawniające wdrażanie technologii 5G poprzez eliminację barier regulacyjnych i logistycznych.

Przewidziane jest również dalsze inwestowanie w modernizację infrastruktury drogowej w celu zwiększenia bezpieczeństwa i zmniejszenia ryzyka wypadków na drogach.

Z poprzednich trzech wniosków o płatność z KPO Polska otrzymała 67 mld zł: 27 mld zł z pierwszego wpłynęło do Polski w kwietniu 2024 r., 40 mld zł - w grudniu 2024 r.

By polski rząd mógł złożyć czwarty wniosek o płatność z KPO, zakończyć się musi proces zmian w polskim planie, zainicjowany przez rząd pod koniec września br. Kraje członkowskie mogą występować z wnioskiem o płatność dwa razy w roku.

Co dalej z samochodami spalinowymi?

Nowa polska rewizja KPO przewiduje m.in. zniesienie opłat za użytkowanie aut spalinowych oraz zmniejszenie puli pożyczek o 21,5 mld zł (5,1 mld euro).

Opłata rejestracyjna od samochodów spalinowych osób prywatnych oraz cykliczna opłata środowiskowa dotycząca przedsiębiorców miały wejść w życie w przyszłym roku, ale rząd chce je usunąć. W zamian proponuje w rozmowach z KE ułatwienia dla produkcji biometanu i przesyłu biogazu, a także rozwiązania z zakresu kogeneracji oraz dołączenie do unijnych systemów tworzących wspólny rynek bilansowania energii.

Polska chce zmniejszyć pulę pożyczek, które mogłyby zostać niewykorzystane do czasu zakończenia KPO w sierpniu 2026 r., a które mogłyby stanowić koszt dla państwa ze względu na zwiększenie jego potrzeb pożyczkowych.

Polskie KPO zmieniane było dotąd trzy razy. Pierwsza rewizja została zaakceptowana przez KE w listopadzie 2023 r., druga w lipcu 2024 r., a trzecia w czerwcu br. Ta ostatnia zakładała przede wszystkim utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności, a także wzmocnienie Państwowej Inspekcji Pracy (w miejsce oskładkowania umów zlecenia).