Premier stanął po stronie szefa MSZ Radosława Sikorskiego w sporze z marszałkiem Senatu o pieniądze dla Polonii.
Bogdan Borusewicz, chce przekonać posłów PO, by pieniądze dla organizacji polonijnych zostały przy Senacie. W budżecie, nad którym obecnie pracuje sejmowa komisja finansów, Senat wnioskował o przyznanie mu 67 mln zł na ten cel. Ale te pieniądze razem z obowiązkami chce przejąć MSZ.
Poprawkę do budżetu w tej sprawie zgłosiła już kilka tygodni temu komisja spraw zagranicznych. Marszałek Senatu napisał w specjalnym liście do komisji finansów publicznych, by pozostawić te środki, bo inna decyzja grozi załamaniem systemu pomocy polskim środowiskom za granicą.
Ale jak podkreślają posłowie Platformy, spór jest już w zasadzie rozstrzygnięty. – Pieniądze przejdą do MSZ – mówi nam jeden z polityków komisji finansów.
Z naszych informacji wynika, że Radosław Sikorski uzyskał w tej sprawie jeszcze przed wyborami bezpośrednio wsparcie premiera Donalda Tuska i budżet wyjdzie z Sejmu w wersji proponowanej przez szefa MSZ. Senat ma otrzymać 10 mln na zamknięcie pilotowanych dotąd spraw.