Członkowie partii obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka mogą kandydować w wyborach parlamentarnych pod koniec listopada - ogłosił w poniedziałek Wyższy Sąd Administracyjny, obalając wyrok sądu niższej instancji z piątku.

W piątek sąd niższej instancji w Mansurze w delcie Nilu orzekł, że członkowie Partii Narodowo-Demokratycznej (NDP), rozwiązanego ugrupowania byłego prezydenta, nie mogą brać udziału w wyborach parlamentarnych, które rozpoczynają się 28 listopada.

Zwolennicy NPD z radością przyjęli poniedziałkową decyzję sądu, skandując "Bóg jest wielki". Niektórzy trzymali portrety popieranych przez siebie kandydatów.

Część byłych przedstawicieli NDP startuje jako kandydaci niezależni, wielu utworzyło partie polityczne, których jest co najmniej sześć.

Ich udział w wyborach - pierwszych od obalenia w lutym Mubaraka - budzi głęboki sprzeciw aktywistów, którzy obawiają się wpływu "sił kontrrewolucyjnych".

Jednak ich wykluczenie wymusiłoby wdrożenie czasochłonnych procedur rewizyjnych, które mogłoby zakłócić przebieg wyborów lub nawet je opóźnić - podkreśla Reuters.

Wybory parlamentarne w Egipcie potrwają kilka miesięcy. 28 listopada rozpocznie się wybieranie Zgromadzenia Ludowego, a 29 stycznia 2012 roku organu doradczego - Rady Konsultatywnej. Na razie nie wyznaczono daty wyborów prezydenckich.