Minister w kancelarii premiera Michał Boni, unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski, biznesmen Leszek Czarnecki to laureaci nagród PKPP Lewiatan. "Udowodnili, że potrafią wziąć na swoje barki odpowiedzialność" - mówił podczas uroczystej gali premier Donald Tusk.

"Dzisiejsi laureaci to ludzie, którzy w swoim życiu udowodnili i to nie raz, że potrafią wyjść z najbardziej ostrego zakrętu, że potrafią wziąć na swoje barki odpowiedzialność za siebie samego, za swoją firmę, za instytucję, którą prowadzą, i za Polskę" - powiedział premier.

Podkreślił, że Polsce potrzebna jest wizja. "Czy to wizja Leszka Czarneckiego, kiedy osiągał wielkie sukcesy w świecie finansów i nie tylko, czy wizja Janusza Lewandowskiego, który w Europie jest dzisiaj jednym z najbardziej cenionych komisarzy, czy Michała Boniego, którego wizja sięga przyszłych pokoleń. (...) Każdemu z nas potrzebna jest wizja, aby polska droga była prosta i szeroka" - dodał.

Tusk podkreślił też, że jest to jego pierwsze publiczne wystąpienie po katastrofie w Smoleńsku, które nie odnosi się do tego tragicznego wydarzenia. "Nie ukrywam, że głównym powodem, dla którego zdecydowałem się na dzisiejszym spotkaniu zabrać głos w sprawie przyszłości, a nie tej smutnej, najbliższej przeszłości, to osobowości i dokonania dzisiejszych laureatów. (...) Tak odczytuję też testament tych, którzy odeszli od nas miesiąc temu, (...) jako zobowiązanie wobec nas wszystkich, żeby dalej prowadzić Polskę, żeby dalej prowadzić Polaków możliwie prostą i szeroką drogą" - powiedział premier.

Boni odebrał Nagrodę Lewiatana 2010 im. Władysława Grabskiego za "budowanie strategii rozwoju Polski

Dodał, że niezależnie od różnic dzielących Polaków i od różnic, jakie dzieliły tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, przekonanie o wielkim obowiązku wobec ojczyzny jest wspólne.

Zdaniem premiera w najbliższych kilku miesiącach rząd i cała Polska muszą zdobyć się na ogromny wysiłek, aby "zielony kolor nadziei" - jak nazwał dodatni wzrost gospodarczy - był trwałym zjawiskiem, a nie sezonowym.

Minister w kancelarii premiera Michał Boni odebrał w poniedziałek podczas gali w Filharmonii Narodowej Nagrodę Lewiatana 2010 im. Władysława Grabskiego za "budowanie strategii rozwoju Polski". Unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski otrzymał Nagrodę Specjalną - za wkład w polską transformację oraz budowanie pozycji Polski w UE. Biznesmena Leszka Czarneckiego, laureata Nagrody Lewiatana 2010 im. Andrzeja Wierzbickiego, pracodawcy uhonorowali "za odważną, biznesową wizję, przekutą w sukces na światową miarę, a zarazem za chęć dzielenia się swoim doświadczeniem i propagowanie postaw proprzedsiębiorczych".

Autorem statuetek Nagrody Lewiatana jest prof. Gustaw Zemła

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan przyznała nagrody już po raz szósty. Nagrodę im. Władysława Grabskiego otrzymuje osobistość życia publicznego, która w sposób decydujący przyczyniła się do rozwoju przedsiębiorczości. Nagroda im. Andrzeja Wierzbickiego przyznawana jest przedsiębiorcy, który osiągnął sukces w biznesie, a jednocześnie aktywnie uczestniczy w działalności na rzecz biznesu oraz wspiera dobre inicjatywy gospodarcze i społeczne.

O tym, kto otrzyma nagrody, zadecydowała kapituła w składzie: Jerzy Buzek, Adam Góral, Maciej W. Grabski, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Solange Olszewska, Krzysztof Olszewski, Krzysztof Pawiński, Wiesław Rozłucki, Jacek Socha, Piotr Wierzbicki, Andrzej Zoll oraz przewodnicząca Henryka Bochniarz.

Autorem statuetek Nagrody Lewiatana jest prof. Gustaw Zemła.

W trakcie Gali Nagród odbyła się debata "Polska i świat po kryzysie - co dalej?" z udziałem Jana Krzysztofa Bieleckiego, Henryki Bochniarz, Michała Boniego, Jerzego Hausnera, Janusza Lewandowskiego i Sławomira S. Sikory.