Z szacunków resortu rodziny wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w końcu września tyle samo, co w sierpniu i tyle samo, co we wrześniu 2023 roku, czyli 5 proc. Najniższy wskaźnik dotyczył województwa wielkopolskiego - było to 3 proc., a najwyższy 8,4 proc. w województwie podkarpackim.
W urzędach pozostawało bezrobotnych 771 tys. osób, to o 1,3 tys. mniej niż w końcu sierpnia 2024 roku i o 5 tys. mniej niż we wrześniu 2023 roku.
Bezrobocie a tereny dotknięte powodzią
Ministerstwo zwróciło uwagę, że w większości powiatów, w których ogłoszono stan klęski żywiołowej, stopa bezrobocia albo utrzymała się na poziomie z sierpnia, albo spadła. W 16 na 37 powiatów stopa bezrobocia w końcu września br. była wyższa niż miesiąc wcześniej – wzrost wyniósł 0,1-0,3 pkt. proc. W kolejnych 13 powiatach zanotowano spadek, a w 8 sytuacja pozostała bez zmian.
"W powiatach, w których ogłoszono stan klęski żywiołowej wywołany powodzią zarejestrowanych było 63,9 tys. bezrobotnych, czyli o ok. 120 osób więcej niż w końcu sierpnia br." – czytamy w komunikacie resortu.
Eksperci mówią jednak, że za wcześnie, aby odtrąbić sukces.
– Zgodnie z tym, co wskazywaliśmy w sierpniu, konsekwencje powodzi znajdą swoje odzwierciedlenie dopiero w październiku. W pierwszym odruchu poszkodowani jednak skupili się na ratowaniu dobytku lub pomocy innym poszkodowanym. Istnieje też szansa, że dzięki działaniom rządu, konsekwencje powodzi dla rynku pracy będą marginalne – wskazuje Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.
Specustawa powodziowa – zmiany dla pracowników
Przypomnijmy: specustawa powodziowa wprowadziła szereg zmian dla zatrudnionych. Jak czytamy w komunikacie resortu rodziny to między innymi dodatek w wysokości 2 tys. dla pracowników socjalnych.
Dzięki specustawie pracownicy poszkodowani w powodzi będą mogli skorzystać ze specjalnego zwolnienia od pracy w wymiarze 20 dni płatnego w 100 proc.
"Ważna informacja dla pracodawców! Koszty zwolnienia będą częściowo pokrywane z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Dzięki temu rozwiązaniu tysiące poszkodowanych osób zyska dodatkowy czas na osuszanie, remonty i przywracanie porządku po klęsce powodzi, przy jednoczesnym zachowaniu swoich pensji" – podano.
Dodatkowo osoby zamieszkujące na terenie, które wciąż nie mogą wrócić do pracy, będą mogły skorzystać z podwójnego wymiaru urlopu na żądanie. Zostanie wprowadzona możliwość wykorzystania urlopu w wymiarze godzinowym, a jeśli pracownik nie może wrócić do pracy w pełnym wymiarze, będzie mógł wystąpić o zmniejszenie czasu pracy maksymalnie do połowy etatu, a pracodawca nie będzie mógł mu tego odmówić.
Pracownik, który mimo powodzi decyduje się pracować, będzie miał zagwarantowane, że nie będzie musiał udawać się w delegację czy pracować w nadgodzinach.