Zmiany przepisów wchodzące w życie 1 stycznia 2022 r. w ramach Polskiego Ładu wymagają wdrożenia w systemach kadrowo-płacowych. Dodatkowo pokrywa się to z okresem świąteczno-noworocznym, dlatego część pracodawców rozważa dokonanie wypłat grudniowych wynagrodzeń wyjątkowo wcześniej, czyli jeszcze w grudniu, mimo późniejszych terminów płatności. Dzięki temu problemy techniczne z naliczaniem wynagrodzeń zostaną przesunięte o miesiąc, bo wynagrodzenie wypłacone jeszcze w 2021 r. będzie naliczane w całości według starych przepisów, a nie zgodnie z regułami Polskiego Ładu.
Spowoduje to, że w grudniu pracownik otrzyma dwie wypłaty za listopad i grudzień, następnie w styczniu nie otrzyma żadnego wynagrodzenia za pracę, a dopiero do 10 lutego otrzyma po raz pierwszy obliczone po nowemu wynagrodzenie za styczeń 2022 r. W związku z powyższym pojawiły się wątpliwości, czy działanie takie jest zgodne z przepisami kodeksu pracy i czy nie zostanie uznane za wykroczenie przeciwko prawom pracownika przez Państwową Inspekcję Pracy. Chodzi o art. 282 par. 1 k.p., zgodnie z którym ten, kto wbrew obowiązkowi nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł. Wątpliwość ma swoje źródło w tym, że ci pracownicy, którzy skorzystają na przepisach Polskiego Ładu, w przypadku wypłaty grudniowego wynagrodzenia jeszcze w 2021 r. otrzymają je w kwocie netto niższej, niż gdyby pracodawca wypłacił je w styczniu 2022 r. Dotyczy to osób zarabiających mniej, które po wprowadzeniu Polskiego Ładu na mocy nowych przepisów zapłacą niższy podatek dochodowy lub nie zapłacą go w ogóle. [ramka]

Ramka

Co zmienia Polski Ład w podatku dochodowym i składce zdrowotnej
Ustawa z 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2105), czyli podatkowa część Polskiego Ładu, m.in. podwyższa od 2022 r. kwotę dochodu wolnego od PIT - wyniesie ona 30 000 zł rocznie (zamiast 8000 zł). Ponadto z 85 528 zł do 120 000 zł wzrośnie próg skali podatkowej, powyżej którego dochody są opodatkowane stawką 32 proc. Z kolei składka zdrowotna będzie wynosić 9 proc. podstawy wymiaru (jedynie dla płacących liniowy PIT będzie to 4,9 proc.), ale tylko do końca br. można odliczyć od podatku 7,75 proc. podstawy wymiaru tej składki. Co istotne, składka na ubezpieczenie zdrowotne opłacona w styczniu 2022 r. za grudzień 2021 r. nie będzie podlegała odliczeniu na zasadach obowiązujących do końca br. Ponadto wysokość składki zdrowotnej dla przedsiębiorców będzie po zmianach zależna od ich dochodu (przychodu).
Niekorzystne zmiany polegające na braku możliwości odliczania składki zdrowotnej od podatku ma zniwelować nowa ulga dla klasy średniej. Będzie ona przysługiwać pracownikom oraz przedsiębiorcom rozliczającym się według zasad ogólnych (według skali podatkowej). W przypadku podatników osiągających przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy płatnik będzie pomniejszać dochód (będący podstawą obliczenia podatku) o kwotę wyliczoną z zastosowaniem wzorów określonych w ustawie o PIT. Przy czym warunkiem zastosowania ulgi będzie miesięczny przychód zatrudnionego mieszczący się w granicach od 5701 zł do 11 141 zł. Naliczanie ulgi będzie obowiązkiem pracodawcy jako płatnika zaliczki na PIT - lecz z wyjątkiem sytuacji, gdy pracownik złoży wniosek o nienaliczanie tej ulgi.
Co istotne, ulgę dla klasy średniej pracownicy oraz przedsiębiorcy rozliczający się według zasad ogólnych będą mogli uwzględnić w zeznaniu rocznym, jeżeli suma uzyskanych w roku podatkowym przychodów wyniesie co najmniej 68 412 zł i nie przekroczy 133 692 zł.
Na zmianach wprowadzonych Polskim Ładem zyskają więc przede wszystkim mało zarabiający (do 5700 zł miesięcznie), w przypadku których zadziała podniesienie kwoty wolnej od podatku. Natomiast z powodu braku możliwości odliczania składki zdrowotnej stratne będą osoby, których dochody przekroczą kwotę pozwalającą skorzystać z ulgi dla klasy średniej. ©℗
Oprac. MM
O wyjaśnienie tych wątpliwości zwróciliśmy się do Głównego Inspektoratu Pracy. W stanowisku z 15 listopada br. Biuro Informacji GIP stwierdziło, że w takim przypadku nie dojdzie do popełnienia wykroczenia, bo jest nim jedynie niewypłacenie wynagrodzenia w ustalonym terminie, co oznacza de facto wypłatę z opóźnieniem, czyli po terminie, a nie przed terminem. Wykroczeniem nie jest z kolei także naruszenie art. 85 par. 1 k.p., czyli niedokonanie wypłaty wynagrodzenia raz w miesiącu. Na marginesie swojego stanowiska Biuro Informacji GIP stwierdziło, że kwestia ewentualnych skutków podatkowych wcześniejszej wypłaty wykracza poza zakres właściwości Państwowej Inspekcji Pracy.
Mając nadal wątpliwość, dopytaliśmy ponownie Główny Inspektorat Pracy, czy dobrze rozumiemy, że zdaniem inspekcji sam fakt wypłaty wynagrodzenia wcześniej, niż to przewidziano np. w regulaminie (tj. w grudniu 2021 r. zamiast w styczniu 2022 r.), co w przypadku mało zarabiających pracowników będzie oznaczało dla nich niższą kwotę netto - bo nie będą do nich miały zastosowania nowe zasady wprowadzone Polskim Ładem - nie będzie uznawany za wykroczenie. Otrzymaliśmy odpowiedź, że GIP nie widzi w tym przypadku wykroczenia. Zatem zarówno naruszenie terminu wypłaty, jak i inna kwota przelewu, jaką otrzyma faktycznie pracownik, nie spowoduje powstania wykroczenia.
A więc można takie działania rozważać, z tym że trzeba jednak dokonać dodatkowej analizy na gruncie podatkowym i ubezpieczeniowym i zadać sobie pytanie, czy takie działanie nie stanowi czasem schematu podatkowego, który należałoby zaraportować. Kwestia ta leży jednak poza zakresem prawa pracy. ©℗
Stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy z 15 listopada 2021 r. (GIP-GBI.0701.119.2021.3) w sprawie wypłaty wynagrodzenia za grudzień 2021 r. przed 1 stycznia 2022 r. - wydane dla DGP
W myśl art. 86 par.1 k.p. pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w terminie określonym w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy. „Innymi przepisami prawa pracy” są przede wszystkim układy zbiorowe pracy, ustawy i regulamin wynagradzania. Jeżeli pracodawca nie ma obowiązku ustalenia regulaminu pracy, informuje pracownika na piśmie, nie później niż w ciągu 7 dni od dnia zawarcia umowy o pracę, o terminie wypłaty wynagrodzenia (art. 29 par. 3 k.p.). Termin wypłaty wynagrodzenia może być również ustalony w umowie o pracę.
Zgodnie z przepisem art. 85 par. 1 k.p. wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego (art. 85 par. 2 k.p.).
Terminowa wypłata wynagrodzenia jest obowiązkiem pracodawcy (art. 94 pkt 5 k.p.), a uchybienie temu obowiązkowi stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny (art. 282 par. 1 pkt 1 k.p. „kto, wbrew obowiązkowi nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę (…) podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł”).
Z punktu widzenia prawa pracy dopuszczalna jest wypłata wynagrodzenia w terminie poprzedzającym termin określony w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy jako termin wypłaty wynagrodzenia za pracę (wykroczenie, o którym mowa w art. 282 par. 1 pkt 1 k.p., popełnia m.in. ten, kto wypłaca wynagrodzenie po ustalonym terminie). Kwestia ewentualnych skutków finansowych na gruncie prawa podatkowego, wynikających z dokonania wypłaty w terminie wcześniejszym niż ustalony, wykracza poza zakres właściwości Państwowej Inspekcji Pracy. ©℗
Podstawa prawna
•art. 85 par. 1, art. 86 par. 1-2, art. 94 pkt 5 i art. 282 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320)