Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Nowa ustawa w Sejmie do końca grudnia

Na dniach ukaże się kolejna, czwarta już wersja projektu ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Będzie efektem prac i zgłoszonych uwag podczas czwartkowego posiedzenia Stałego Komitetu Rady Ministrów. Ustawa ma trafić do Sejmu do końca grudnia i być procedowana w I kwartale 2026 r. Jej wejście w życie jest już planowane do 30 czerwca 2026 r., a to oznacza opóźnienie o pół roku.

Choć nowego projektu jeszcze nie ma, to Maciej Berek, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Polski, na Twitterze przekazał informacje na temat kierunku zmian. Dotyczą one punktów zapalnych ustawy, czyli tych, w stosunku do których był zarzut niekonstytucyjności. Mowa o klauzuli natychmiastowej wykonalności oraz skutków wstecz z powodu przekształcenia umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę przez inspektora. Jeśli inspektor PIP stwierdzi stan, który w jego ocenie jest niezgodny z prawem, wówczas wyda polecenie do osiągnięcia stanu zgodnego z prawem. Wówczas strony ustalą między sobą, czy chcą zawrzeć umowę o pracę, czy też skorzystają z możliwości skorygowania wiążącego ich stosunku cywilnoprawnego. Jeśli inspektor akceptuje przyjęte przez strony rozwiązanie, to kończy postępowanie. Jeśli nie, może wówczas wydać decyzję, która będzie wywoływać skutki na przyszłość, czyli od momentu jej wydania.

Nowa PIP. Zmiany idą w dobrą stronę

Zdaniem organizacji pracodawców kierunek zmian jest dobry, ale jak mówią, diabeł tkwi w szczegółach.

- Zastanowienie budzi zapowiedź, zgodnie z którą w przypadku pracownika ochrona będzie działała od rozpoczęcia kontroli. Decyzja jest natomiast wykonalna dopiero wtedy, gdy jest ostateczna, czyli gdy nie można się będzie już od niej odwołać – mówi przedstawiciel Konfederacji Lewiatan.

Minister Berek wskazuje też alternatywne do ścieżki opartej o decyzję administracyjną rozwiązanie. Inspektor mógłby skierować sprawę do sądu, np. jeśli uważa, że skutki rozstrzygnięcia w sprawie umowy cywilnoprawnej powinny być wsteczne. Zatem to sąd ma o tym decydować. Projekt z 4 listopada przewiduje, że decyzja inspektora może stwierdzać istnienie stosunku pracy za okres nie dłuższy niż 3 lata wstecz.