Nawet najmniejsze sklepy mają odbierać puste butelki ze szkła wielorazowego. Od 2026 r. system kaucyjny obejmie również słoiki

W ubiegłym tygodniu wiceminister Anita Sowińska zapowiedziała, że od 1 stycznia 2025 r. każdy, kto sprzedaje napoje w szklanych butelkach wielorazowych, będzie zobowiązany do przyjęcia ich zwrotu. Obecne przepisy ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1658) zakładają, że do odbierania pustych butelek będą zmuszone jedynie duże sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. Małe punkty miały przystępować do systemu kaucyjnego na zasadach dobrowolności.

Bez paragonu

Już dziś małe sklepy przyjmują puste butelki po piwie i wypłacają za nie pobraną uprzednio kaucję. Robią to jednak na podstawie paragonu i tylko w stosunku do swoich własnych klientów. Mechanizm systemu kaucyjnego zakłada wprowadzenie uniwersalnych kodów kreskowych pozwalających klientom na oddawanie butelek do dowolnego sklepu niezależnie od tego, gdzie dokonano wcześniej zakupu. W praktyce może skutkować to sytuacjami, w którym mały sklep zostanie zalany pustymi butelkami.

Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu (PIH), w rozmowie z DGP podkreśla, że mechanizm zwracania wielorazowych butelek po piwie z powodzeniem działa od dekad. Nasz rozmówca zwraca również uwagę na to, że piwo stanowi znaczącą część obrotów małych sklepów. Z tego powodu sam proces odbierania od klientów pustych butelek po piwie i następnie ich magazynowania nie powinien stanowić dużej trudności dla handlowców.

– Od samego początku jesteśmy jednak przeciwnikami włączania do systemu kaucyjnego wielorazowych butelek po piwie. Powinny być one zbierane na dotychczasowych zasadach. Jesteśmy przeciwnikami nakazywania sklepom czegokolwiek – mówi Maciej Ptaszyński.

Według niego to zasady rynkowej konkurencji powinny skłonić przedsiębiorców do dobrowolnego włączenia się do systemu, a nie przepisy ustawy. W ocenie Macieja Ptaszyńskiego większość sklepów będzie zainteresowana odbieraniem pustych butelek po piwie – widząc w tym szansę na przyciągnięcie klientów. Nie wszystkie punkty handlowe mają jednak odpowiednio duże zaplecze techniczne, by magazynować butelki.

– Trudno na tym etapie wyrokować w sprawie tego, jakie wyzwania przyniesie przyjmowanie butelek bez okazywania paragonu poświadczającego ich zakup. Myślę, że o wielu praktycznych problemach związanych z nowym systemem przekonamy się dopiero po 1 stycznia 2025 r. – konkluduje Maciej Ptaszyński.

O nowy pomysł resortu klimatu zapytaliśmy również przedstawicieli organizacji ekologicznych, które od lat lobbują na rzecz jak największego rozszerzenia systemu kaucyjnego.

– Nałożenie także na małe sklepy obowiązku przyjmowania szklanych butelek wielokrotnego użytku oceniam pozytywnie. Przypomnijmy, że był to postulat samych producentów piwa. Przykład Słowacji pokazuje, że małe sklepy, które są zobligowane do uczestnictwa w systemie kaucyjnym, zapewne i tak chcą w nim być z uwagi na utrzymanie klientów – komentuje Joanna Kądziołka, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

Standaryzacja butelek i słoików

To nie koniec zmian, które proponuje resort klimatu. Od 1 stycznia 2026 r. ma ruszyć proces standaryzacji opakowań. Chodzi o to, by producenci napojów oraz przetworów zdecydowali się na ujednolicenie form butelek i słoików, w których sprzedają swoje towary. Dodatkowo od 2026 r. nie tylko butelki, ale również słoiki będą włączone do systemu kaucyjnego.

Jak wynika z zapowiedzi minister Anity Sowińskiej, w pierwszym okresie (jego długość nie jest jeszcze znana) resort klimatu nie będzie zmuszał producentów do zastępowania dotychczasowych modeli butelek tymi standardowymi. Decyzja ma być dobrowolna, powstaną jednak rozwiązania, które będą stanowiły zachętę do zmiany. Najprawdopodobniej MKiŚ zagwarantuje producentom decydującym się na standardowe butelki i słoiki niższe stawki opłaty produktowej, czyli pobieranej od producentów za wypuszczone na rynek opakowania.

– Powinniśmy jak najszybciej dowiedzieć się, co dokładnie MKiŚ ma na myśli, mówiąc o standardowych opakowaniach szklanych wielokrotnego użytku. Póki co nie znamy ich specyfikacji, a będzie to dodatkowe opakowanie w systemie kaucyjnym nieuwzględniane dotąd w prowadzonych analizach przez wszystkich wprowadzających i potencjalnych operatorów – mówi Karol Stec z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Według niego dodatkowe opakowania szklane na pewno wpłyną na zmiany dotyczące podwyższenia kosztów logistyki powstającego systemu kaucyjnego. Choćby od tego zależy m.in. kwestia zamówienia odpowiednio większych automatów do przyjmowania butelek i słoików, co może utrudnić instalację automatów w placówkach handlowych, bo będzie potrzebna większa przestrzeń, i obsługę systemu kaucyjnego przez mniejsze placówki. ©℗

ikona lupy />
Dziesiątki tysięcy sklepów ogólnospożywczych / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe