Obowiązujące od niedzieli, 7 stycznia, przepisy regulujące działalność lombardów nakładają dodatkowe obowiązki na prowadzących je przedsiębiorców, co ma zapewnić większą ochronę klientom.

Ustawa o konsumenckiej pożyczce lombardowej (Dz.U. z 2023 r. poz. 1285) wprowadza dla prowadzących lombardy obowiązek działania w formie spółki, która musi być wpisana do rejestru nadzorowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Za brak wpisu kara może wynieść nawet 500 tys. zł.

Według nowych przepisów umowa pożyczki musi być sporządzona pisemnie i w sposób zrozumiały dla klienta. Przed jej podpisaniem przedsiębiorca ma obowiązek przekazać konsumentowi na trwałym nośniku informacje m.in. o kwocie pożyczki, terminie i sposobie jej wypłaty, całkowitym koszcie w rozbiciu na poszczególne składniki, skutkach braku spłaty, szacunkowej wartości przedmiotu zabezpieczenia oraz sposobie ustalenia tej wartości a także o sposobie sprzedaży tego przedmiotu. Jeśli klient zechce, przedsiębiorca musi przekazać mu projekt umowy konsumenckiej pożyczki lombardowej. Umowa może być też zawarta na odległość, a klient ma wtedy siedem dni na odstąpienie.

Ustawa chroni też konsumentów przed nadmiernymi kosztami. Jej twórcy korzystali tu z regulacji ustawy antylichwiarskiej. Od 7 stycznia odsetki od kwoty udzielonej konsumentowi pożyczki nie mogą przekraczać wysokości maksymalnych odsetek ustawowych. Natomiast maksymalne pozaodsetkowe koszty udzielonej w lombardzie pożyczki nie mogą być wyższe niż 45 proc. kwoty konsumenckiej pożyczki lombardowej.

W przypadku spłaty przed terminem koszt pożyczki musi być proporcjonalnie pomniejszony. Nowa regulacja wprowadza też zasady sprzedaży przedmiotu oddanego pod zastaw. Nawet jeśli konsument nie spłaci w całości pożyczki w terminie, to może odkupić przedmiot zabezpieczenia lombardowego w ciągu 30 dni od dnia pierwotnego terminu spłaty. Jeśli tego nie zrobi, to lombard wystawi go na sprzedaż. Różnica między kwotą sprzedaży a sumą pozostającą do spłaty ma trafić do konsumenta, pomniejszona o nie więcej niż 20 proc. nadwyżki.

Sprzedaż przedmiotu zabezpieczenia, jeśli jego wartość jest większa niż 500 zł, ma się odbywać w formie dostępnej publicznie aukcji. Jeśli nie uda się znaleźć nabywcy na pierwszej aukcji, przedsiębiorca musi spróbować jeszcze raz. Dopiero po drugiej nieudanej aukcji może on bezpośrednio sprzedać przedmiot.©℗