- Farmaceuta nie ma bezrefleksyjnie realizować każdego zamówienia na podstawie zapotrzebowania - zauważa Bartłomiej Sasin, adwokat specjalizujący się w prawie farmaceutycznym z kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.
Na łamach DGP opisywaliśmy wczoraj wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, z którego wynika, że utraconą rękojmię na prowadzenie apteki da się odzyskać (sygn. akt V SA/Wa 5049/21). Bo oceny posiadania tego przymiotu trzeba dokonywać na podstawie całokształtu działań, a nie wyników kontroli sprzed wielu lat.
Nie spotkałem się wcześniej z taką oceną sądu. Jest ona bardzo korzystna dla właścicieli aptek. WSA wytknął niekonsekwencję w działaniu organu, który - pomimo stwierdzenia poważnego naruszenia uzasadniającego utratę rękojmi - dał aptece funkcjonować przez blisko cztery lata. Tyle czasu zajęło inspekcji wydanie ostatecznej decyzji o cofnięciu zezwolenia od momentu wszczęcia postępowania.
Pozostało
83%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama