Ponad 486 mln zł wyniosły łącznie kary nałożone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2021 r. W tym roku wydano również pierwsze decyzje w sprawie generowania zatorów płatniczych.

UOKiK skoncentrował swoją działalność na kilku obszarach: kontroli koncentracji, nieuczciwym wykorzystywaniu przewagi kontraktowej, ochronie interesów konsumentów i pojawianiu się niedozwolonych postanowień umownych, a także bezpieczeństwie produktów pojawiających się na rynku. Łącznie urząd w 2021 r. wydał 988 decyzji (w tym 343 w sprawach dotyczących ochrony konkurencji i 645 w zakresie szeroko rozumianej ochrony konsumentów), a nałożone na przedsiębiorców kary wyniosły ponad 486 mln zł.
Jednymi z niechlubnych rekordzistów zostały spółki, które stosowały niedozwolone praktyki prowadzące do ograniczenia konkurencji i zmowy cenowej na rynku. Chodziło o sprzedawców samochodów ciężarowych, którzy wymieniali się informacjami o cenach i uzgadniali, kto będzie brał udział w poszczególnych przetargach. Umownie podzielili też między sobą rynek, skutecznie uniemożliwiając innym przedsiębiorcom działalność. UOKiK w dwóch decyzjach nałożył w tych sprawach kary przekraczające odpowiednio 118 mln zł oraz 2,65 mln zł. Urząd miał też sporo pracy przy ocenianiu możliwości koncentracji i wydawaniu decyzji w sprawie fuzji i przejęć. Wydano ponad 300 decyzji, co jest rekordowym wynikiem.
Kary nie uniknęli także ci przedsiębiorcy, którzy nieuczciwie wykorzystywali swoją przewagę kontraktową. Decyzją UOKiK prawie 124 mln zł musi zapłacić Kaufland, wymuszający na dostawcach obniżenie cen produktów rolno-spożywczych już po finalizacji sprzedaży. W 2021 r. po raz pierwszy wydano decyzje w sprawie generowania zatorów płatniczych. Kary wyniosły ponad 1,4 mln zł. UOKiK podkreśla, że pierwszy rok praktycznego obowiązywania przepisów ujawnił, że będzie konieczna inicjatywa ustawodawcza i nowelizacja ustawy, która obecnie jest w trakcie uzgodnień.
Tradycyjnie duża część postępowań prowadzonych przez urząd dotyczyła przypadków naruszeń praw konsumenckich. Mowa tu m.in. o spółce Jeronimo Martins Polska, która niewłaściwie oznaczała w sklepach sieci Biedronka kraj pochodzenia owoców i warzyw. Kara wyniosła blisko 60 mln zł. Poza sieciami handlowymi nieuczciwe praktyki stosowały także banki i towarzystwa ubezpieczeniowe. Ponad 44 mln zł ma zapłacić Santander Consument Bank (za działalność w obszarze kredytów konsumenckich) i Open Life TU Życie (ponad 20 mln zł), które oferowało sprzedaż ubezpieczeń z tytułu ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. Część nałożonych kar dotyczyła też nieuczciwych praktyk stosowanych w trakcie pokazów handlowych. ©℗