108,5 mln zł będzie musiała zapłacić sieć komórkowa Play za stosowanie niedozwolonych prawnie kar umownych. To efekt decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Sieć została ukarana za stosowanie mechanizmu rabatowego polegającego na udzieleniu klientowi upustu w wysokości 5 zł miesięcznie, jeśli ten zgodzi się na otrzymywanie e-faktur i będzie je uiszczał w terminie. Problematyczna, a zarazem - jak wskazuje prezes UOKiK niezgodna z prawem - jest swego rodzaju sankcja nakładana na klienta, który spóźni się z płatnością. Okazuje się, że w takiej sytuacji nie tylko traci on rabat, ale w kolejnym miesiącu będzie musiał zapłacić więcej niż wynika to z jego abonamentu. Zdaniem prezesa UOKiK taka praktyka jest sprzeczna z przepisami przewidującymi, że jedyną konsekwencją nieterminowego uiszczenia faktur za telefon mogą być ustawowe odsetki za opóźnienie.
Co było powodem kary prezesa UOKiK?
- Promocja nie może mieć podwójnego dna. Zniżka za e-fakturę i terminową płatność ma być zachętą do nowoczesnych rozliczeń, a tymczasem w praktyce jest dotkliwą sankcją za nawet niewielkie opóźnienie w opłaceniu rachunku. Taki mechanizm narusza prawo i uderza w konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Jeśli decyzja stanie się prawomocna, operator będzie musiał zwrócić swoim klientom niesłusznie pobrane od nich kwoty. Play będzie musiał również zaprzestać stosowania mechanizmu rabatowego w przyszłości.