Decyzja o karze została wydana w styczniu 2024 r. Prezes UOKiK uznał, że konsultanci spółki wprowadzali klientów Canal+ w błąd, mówiąc, że dzwonią w sprawie bezpłatnego prezentu, tymczasem chodziło o podpisanie równoległej umowy. Według Urzędu, w trakcie takich rozmów zawyżali podawane ceny standardowe pakietów oferowanych dla nowych abonentów, nawet o 50 proc.
Po upływie okresu bezpłatnego konsument nie miał możliwości rozwiązania umowy bez zapłaty kary i musiał ponosić koszty wynikające z obydwu umów - zaznaczył urząd antymonopolowy.
Konstruowanie skryptów rozmów sprzedażowych w taki sposób, by ukrywały realny cel rozmowy telefonicznej sprzedawcy z klientem oraz faktyczne koszty z jakimi wiąże się oferta, jest niedozwolone. Wszystkie kluczowe elementy wpływające na decyzję konsumenta muszą być jawne i uczciwie przedstawione - podkreślił UOKiK.(PAP)