- Nie w każdej sytuacji możliwe wyłączenie wspólnika
- Z orzecznictwa
- Procedura sądowa
- Skutki wyroku dla spółki
- Najpierw mediacja?
Wyłączenie wspólnika spółki komandytowej – zarówno komplementariusza, jak i komandytariusza – bez jego zgody może nastąpić wyłącznie z ważnego powodu, na mocy orzeczenia sądu wydanego wskutek pozwu złożonego przez wszystkich pozostałych wspólników (art. 63 par. 2 kodeksu spółek handlowych [dalej: k.s.h.] w zw. z art. 103 par. 1 k.s.h.).
Nie jest to jednak możliwe w przypadku spółki komandytowej, która ma jedynie dwóch wspólników. Prowadziłoby to bowiem do sytuacji, gdy w spółce pozostaje wyłącznie jeden wspólnik – co, w przypadku spółek
osobowych, powoduje obowiązek podjęcia działań zmierzających do zakończenia działalności spółki lub wstąpienia do niej nowego wspólnika. Zamiast tego wspólnik dwuosobowej spółki komandytowej, również z ważnych powodów, może domagać się rozwiązania spółki przez sąd (art. 63 par. 1 k.s.h.) lub przyznania prawa do przejęcia majątku spółki z obowiązkiem rozliczenia się z drugim wspólnikiem (art. 66 k.s.h.; rozliczenie na zasadach art. 65 k.s.h.).
Nie w każdej sytuacji możliwe wyłączenie wspólnika
Wyłączenie wspólnika – jak wskazałem wyżej – może nastąpić jedynie z ważnego powodu. To pojęcie nie zostało zdefiniowane przez ustawodawcę, zatem jego rozumienie, przynajmniej dla celów praktycznych, należy oprzeć na dorobku orzecznictwa sądów oraz doktryny prawniczej.
W praktyce za ważny powód uznaje się wszelkie negatywne zjawiska występujące w ramach funkcjonowania spółki i mające dla tego funkcjonowania znaczenie, które są wywoływane przez określonego wspólnika. Przy czym – w odróżnieniu od ważnych powodów rozwiązania spółki – nie rodzą potrzeby całkowitego zaprzestania działalności spółki.
Nieco mniej skomplikowana i bardziej praktyczna definicja mogłaby brzmieć następująco: są to takie okoliczności, przez które nie jest możliwe dalsze prawidłowe funkcjonowanie spółki z udziałem danego wspólnika, a wyłącznie wyłączenie go usunie te okoliczności i pozwoli na dalsze prawidłowe funkcjonowanie spółki.
Jak widać, katalog zachowań wspólnika uzasadniających wyłączenie ma charakter otwarty. Dlatego warto przyjrzeć się kilku przykładom, by łatwiej samodzielnie identyfikować potencjalne ważne powody.
► Jakie działania mogą stanowić ważny powód?
Ważne powody mogą mieć charakter zawiniony i niezawiniony przez wspólnika.
Do tych zawinionych należą m.in.:
- działania sprzeczne z interesem spółki (np. ujawnianie osobom trzecim informacji, które mogą wyrządzić jej szkodę);
- prowadzenie działalności konkurencyjnej bez zgody;
- nienależyte prowadzenie spraw spółki, tj. podejmowanie działań niekorzystnych lub utrudnianie działań potencjalnie korzystnych;
- popełnienie przestępstwa na szkodę spółki albo jej wspólników;
- trwałe uchylanie się od obowiązku wniesienia wkładu.
Natomiast do niezawinionych zalicza się m.in.:
- długi wyjazd za granicę lub długotrwałą chorobę, jeśli uniemożliwia to lub ogranicza podejmowanie decyzji dotyczących funkcjonowania spółki;
- utratę zdolności do pracy w przypadku, gdy wspólnik jest zobowiązany do osobistej pracy w spółce lub gdy okoliczność ta zaburza funkcjonowanie spółki.
Według Sądu Najwyższego ważne powody zachodzą także wtedy, gdy dalsze pozostawanie wspólnika w spółce (np. z uwagi na jego cechy osobiste lub indywidualne zachowania) zagraża jej interesom lub usprawiedliwionym interesom pozostałych wspólników (wyrok SN z 8 września 2016 r. sygn. akt II CSK 781/15).
Ważne! Personalne animozje wspólników oraz rozbieżne poglądy dotyczące kierunku działania i rozwoju spółki nie stanowią samodzielnie powodu wyłączenia wspólnika.
Takie okoliczności mogą zostać uznane za powód wyłączenia jedynie wówczas, gdy jednocześnie wpływają negatywnie na funkcjonowanie spółki.
Z orzecznictwa
Sąd Najwyższy w przywołanym wyżej wyroku stwierdził ponadto, że ważny powód, który ma prowadzić do wyłączenia wspólnika, musi być badany w odniesieniu do konkretnej spółki, z której wspólnik ma być wyłączony. Zatem oceniając ważność powodów, sąd każdorazowo uwzględnia cały stan faktyczny sprawy i specyfikę działalności danej spółki, w tym m.in. rolę wspólnika w spółce i wynikający z niej wpływ na jej działalność.
W praktyce łatwiej uzasadnić wyłączenie komplementariusza niż komandytariusza. W opinii SN wynika to z tego, że ten pierwszy ma większy wpływ na działalność spółki. W orzecznictwie wskazuje się nawet, że wyłączenie komandytariusza wymaga zaistnienia szczególnych okoliczności, gdy na podstawie umowy spółki zajmuje on bierną pozycję, czyli nie przyznano mu prawa prowadzenia spraw spółki oraz jego zgoda nie jest wymagana w sprawach przekraczających zakres zwykłych czynności spółki (por. wyrok z 8 września 2016 r., sygn. akt II CSK 781/15).
Procedura sądowa
Postępowanie wszczyna się na skutek złożenia pozwu o wyłączenie wspólnika przez wszystkich pozostałych wspólników. Wniesienie go tylko przez jednego z nich lub przez część jest niedopuszczalne.
Należy pamiętać również o zasadzie „czystych rąk”, zgodnie z którą pozew nie może zostać złożony przez wspólnika, któremu również można przypisać ważny powód wyłączenia (por. postanowienie SN z 26 maja 2020 r., sygn. akt I PK 145/19). A zatem wystąpienie ważnego powodu u więcej niż jednego wspólnika, co do zasady, wyłącza możliwość wniesienia pozwu o wyłączenie.
Uwaga! Wspólnicy składają pozew:
- we własnym imieniu, a nie spółki (jako powodowie powinni być więc wymienieni wszyscy pozostali wspólnicy wnoszący pozew) oraz
- przeciwko wyłączanemu wspólnikowi, a nie przeciwko spółce.
Sprawa o wyłączenie wspólnika jest rozpatrywana w trybie procesowym z zastosowaniem przepisów o postępowaniu w sprawach gospodarczych (art. 4582 par. 1 pkt 3 kodeksu postępowania cywilnego, dalej: k.p.c.). Stosowanie tych regulacji można, w określonych przypadkach, wyłączyć na wniosek strony (art. 4586 k.p.c.) co – jak wskazuje praktyka procesowa – jest niejednokrotnie korzystne m.in. ze względu na ograniczenie rygoru prekluzji, czyli negatywnych konsekwencji procesowych niepowołania wszystkich twierdzeń i dowodów już w pozwie (powód) lub w odpowiedzi na pozew (pozwany).
Sprawy o wyłączenie wspólnika mają charakter niemajątkowy, wobec czego pozew wnosi się do sądu okręgowego (art. 17 ust. 3 k.p.c.) właściwego miejscowo ze względu na siedzibę spółki (art. 40 k.p.c.). Od pozwu należy uiścić opłatę stałą w wysokości 5 tys. zł – niezależnie od liczby wspólników wnoszących pozew (art. 29 pkt 2 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).
Jak wspominałem wcześniej, mimo że postępowanie przebiega według przepisów o sprawach gospodarczych (art. 4582 par. 1 pkt 3 k.p.c.), można wnioskować o ich wyłączenie, aby złagodzić rygory procesowe (art. 4586 k.p.c.) – w tym szczególnie dotyczące ww. prekluzji oraz znacznego ograniczenia możliwości skorzystania z zeznań świadków. Wniosek ma na celu uniknięcie rygoryzmu postępowania przez osoby, które stwierdzą, że szybsze, ale bardziej sformalizowane postępowanie gospodarcze nie jest dla nich korzystne.
Wniosek zazwyczaj należy zawrzeć w pierwszym piśmie procesowym, czyli w pozwie lub odpowiedzi na pozew. Może go złożyć zarówno powód, jak i pozwany. Wnioskodawcą może być osoba, która nie jest przedsiębiorcą lub jest przedsiębiorcą będącym osobą fizyczną (np. prowadzi JDG podlegającą wpisowi do CEiDG). Zatem takiej możliwości nie ma wspólnik będący spółką handlową. Zatem jeśli wniosek został złożony przez ww. uprawnioną osobę, jest dla sądu wiążący i dalsze postępowanie będzie toczyło się w „zwykłym” trybie cywilnym.
Skutki wyroku dla spółki
Wyrok ma charakter konstytutywny, a zatem z chwilą jego uprawomocnienia wspólnik (wyłączony) traci swój status.
Spółka musi następnie się z nim rozliczyć, wypłacając mu – jak wynika z art. 65 k.s.h. – wartość jego udziału kapitałowego w spółce w pieniądzu. Zgodnie z par. 2 pkt 3 tej regulacji określa się ją na podstawie osobnego bilansu sporządzonego z uwzględnieniem wartości zbywczej majątku spółki na dzień wniesienia pozwu o wyłączenie wspólnika.
► Co to jest wartość zbywcza?
W doktrynie prawniczej nie ma jednej jej definicji. Określenie tej wartości jest przedmiotem szerokiej dyskusji. Jednak, na potrzeby artykułu, wystarczające będzie utożsamienie wartości zbywczej majątku spółki z wartością rynkową. Takiego zdania był też zresztą Sąd Apelacyjny we Wrocławiu (wyrok z 2 października 2012 r., sygn. akt I ACa 544/12 ).
Przyjmując takie założenie, można w dużym uproszczeniu powiedzieć, że wartość zbywcza to najbardziej prawdopodobna cena, jaką można uzyskać sprzedając majątek spółki na wolnym rynku – w uczciwych warunkach, między niezależnymi i dobrze poinformowanymi stronami. Oczywiście wartość ta musi następnie zostać pomniejszona o zobowiązania spółki – w przeciwnym razie występujący wspólnik byłby niesłusznie zwolniony z partycypowania w długach.
Przykład
Konieczna spłata
Udziały kapitałowe (czyli wkłady rzeczywiście wniesione do spółki komandytowej) wspólników spółki ABC sp. k. wynoszą:
- wspólnik X – 10 tys. zł,
- wspólnik Y – 40 tys. zł,
- wspólnik Z – 50 tys. zł.
Udział kapitałowy wspólnika X
to 10 proc., ponieważ jego wkład
to 10 tys. zł : 100 tys. zł = 0,1.
Jeżeli wartość zbywcza majątku spółki zgodnie ze ww. bilansem to 500 tys. zł, wówczas wartość udziału kapitałowego wspólnika X wynosi 50 tys. zł i dokładnie tyle powinien otrzymać w ramach spłaty.
► Czy umowa spółki może modyfikować tryb wyłączenia wspólnika?
Nie. Przepisy k.s.h. regulujące tryb wyłączenia wspólnika mają charakter bezwzględnie obowiązujący i nie można ich modyfikować.
Nieważne są więc postanowienia zawarte w umowie spółki, które dopuszczają wyłączenie wspólnika bez jego zgody na mocy uchwały pozostałych wspólników. Nie wywoła ona skutków prawnych i nie doprowadzi do usunięcia wspólnika ze spółki.
Umowa spółki nie może także obostrzyć albo złagodzić wymogów sądowego dochodzenia wyłączenia wspólnika. W szczególności wykluczony jest umowny zakaz złożenia pozwu o wyłączenie wspólnika albo wprowadzenie dodatkowych ograniczeń, np. wymogu wcześniejszego wezwania do zaprzestania zachowania stanowiącego powód wyłączenia.
Nieważne są również postanowienia przyznające prawo wniesienia pozwu każdemu wspólnikowi, części z nich albo większości. Z przepisów wynika bowiem obowiązek wniesienia pozwu przez wszystkich pozostałych wspólników.
Najpierw mediacja?
Należy pamiętać, że wyłączenie wspólnika ze spółki powinno zawsze stanowić środek ostateczny (ultima ratio). Warto zatem rozważyć polubowne rozwiązanie sporu, zanim skieruje się sprawę do sądu.
Wszczęcie i prowadzenie postępowania o wyłączenie wspólnika zazwyczaj wymaga skorzystania z usług profesjonalnego pełnomocnika, choćby ze względu na niejednoznaczną interpretację ważnych powodów, a to siłą rzeczy generuje dodatkowe koszty po stronie wspólników. Ponadto dynamika postępowań, szczególnie biorąc pod uwagę obecne obciążenie sądów i liczba wakatów, częstokroć nie jest – mówiąc oględnie – najwyższa. W przypadku postępowania o wyłączenie wspólnika warto przygotować się nawet na kilkuletni proces, który niejednokrotnie może się przenieść do II instancji.
Dodatkowo spór sądowy może doprowadzić do zaognienia konfliktu, a w konsekwencji do całkowitego paraliżu działalności spółki. Taka sytuacja może mieć miejsce, zwłaszcza gdy wyłączeniu podlega uprawniony do reprezentacji komplementariusz. Opieszałość lub całkowita rezygnacja z reprezentowania spółki może rodzić oczywiste skutki operacyjne (np. obniżenie płynności finansowej spółki ze względu na opóźnienia w realizacji projektów) oraz wizerunkowe (jak choćby paraliż decyzyjny w oczach kontrahentów).
Co zamiast pozwu
Dobrym rozwiązaniem może się okazać mediacja pozasądowa i zawarcie porozumienia (ugody) wspólników prowadzącego do sanacji działalności spółki, z określeniem metod.
Mediacje, jak zresztą wszelkie alternatywne metody rozwiązywania sporów, nadal nie cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem. Zupełnie niesłusznie, ponieważ wielokrotnie pozwalają osiągnąć skutek zbliżony lub lepszy od procesu. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, wynika, że sądowe mediacje gospodarcze trwają średnio nieco ponad 3,5 miesiąca (vide: raport MS „Postępowanie mediacyjne w świetle danych statystycznych sądy rejonowe i okręgowe w latach 2006–2019”, Warszawa, 2020 r.). Często prowadzą do rozwiązania sporu szybciej i taniej niż proces sądowy.
W przypadku chęci skorzystania z mediacji pozasądowej należy wybrać podmiot lub osobę świadczącą takie usługi – w tym zakresie pomocne mogą się okazać listy mediatorów stałych publikowane przez sądy okręgowe lub przejrzenie ofert publikowanych przez wykwalifikowanych mediatorów w Internecie.
Uwaga! Udział w mediacji pozasądowej jest dobrowolny, co oznacza, że obie strony muszą wyrazić chęć skorzystania z usług mediatora oraz zgodzić się na wybrany podmiot lub osobę. Następnie należy ustalić z wybranym mediatorem warunki mediacji, w tym koszty oraz termin rozpoczęcia rozmów. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
art. 63 par. 1, art. 63 par. 2 w zw. z art. 103 par. 1, art. 65, art. 66 ustawy z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 18; ost.zm. 96)
art. 17 ust. 3, art. 4582 par. 1 pkt 3, art. 4586 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1568; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 1302)
art. 29 pkt 2 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2025 r. poz. 1228)