Budowanie Unii Europejskiej kilku prędkości, to jest koniec projektu UE - oświadczyła premier Beata Szydło w środę po zakończeniu szczytu Unii w Brukseli. Podkreśliła, że jej rząd chce budować przyszłość UE na fundamencie 27 państw.

"Budowanie Unii Europejskiej kilku prędkości, to jest koniec projektu Unii Europejskiej. Politycy europejscy, jeżeli czują się odpowiedzialni i szczerze mówili dzisiaj to, co powiedzieli, że chcą jedności i myślą o tym, żeby była Unia 27 państw, to muszą porzucić w tej chwili rozmowy o tym, że pojawiają się jakieś grupy czy kluby bardziej lub mniej elitarne" - powiedziała szefowa rządu na konferencji prasowej w Brukseli.

"Unia Europejska będzie miała tylko wtedy szansę, kiedy będzie rzeczywiście unią 27 państw. Takie jest stanowisko Polski" - zaznaczyła. Zapowiedziała, że jej rząd będzie "odpowiedzialnie taką teorię lansować". "I będziemy budowali przyszłość UE właśnie na fundamencie 27 państw" - dodała premier.

Szydło wyraziła przy tym pogląd, że nie ma obecnie problemu eurosceptyków w Polsce, na Węgrzech, w Czechach, na Słowacji, czy w innych państwach naszego regionu. Jej zdaniem problemy te pojawiają się w państwach starej Unii. "My nie przeżywamy kryzysów. My się rozwijamy, my dzisiaj myślimy o tym, co jeszcze zrobić, żeby gospodarka szybciej się rozwijała. I warto, żeby właśnie w ten sposób UE i politycy europejscy na ten projekt europejski patrzyli" - przekonywała premier.(PAP)