Na briefingu prasowym Kukiz przypomniał, że klub jego ugrupowania złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o TK, który zakłada wybór sędziów Trybunału przez Sejm większością 2/3 ustawowej liczby posłów. Jak dodał, kolejny pomysł, to przekazanie kompetencji TK do Sądu Najwyższego.

TK uznał w środę niekonstytucyjność części zapisów nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, autorstwa PiS. Orzekł niekonstytucyjność zapisów o: możliwości ponownego wyboru sędziów w miejsce tych, których kadencja wygasała 6 listopada 2015 r.; o tym że osoba wybrana na sędziego TK składa w ciągu 30 dni od wyboru ślubowanie wobec prezydenta RP, a także artykułu o wygaszeniu kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK.

"Trzeba gruntownie zreformować sądownictwo i prokuraturę, bo one przypominają bardzo wspierającą się grupę. Przy tym całym konflikcie, za sędziami Trybunału jak jeden maż stanęli murem sędziowie z całej Polski. To świadczy o tym, że to jest grupa hermetycznie wręcz zamknięta, która wzajemnie się wspiera, mamy do czynienia ze społeczeństwem klanowym" - ocenił Kukiz.

Przekonywał, że potrzebna jest konstytucja nowoczesna, godna narodu polskiego. Jak mówił, konstytucja nie może chronić systemu "partiokratycznego", nie może być też pisana w interesie "partyjnych klanów".

"Sejm (według obecnej konstytucji) może nie uznać woli narodu, żyjemy pod rządami konstytucji archaicznej, sprzecznej z interesem obywatelskim. Cała sytuacja z jaką mamy obecnie do czynienia wokół Trybunału Konstytucyjnego jest dowodem na to, że powinniśmy się skupić na napisaniu nowego prawa, a nie brać udziału w przepychankach partyjnych i zawłaszczaniu instytucji powołanej do zbadania zgodności ustaw z konstytucją, która nie jest warta funta kłaków" - powiedział Kukiz.