Front Narodowy prowadzi, ale mniejszą przewagą. Z danych francuskiego MSW wynika, że partia Marine Le Pen uzyskała w pierwszej turze wyborach regionalnych, zdobywając 27,96 procent głosów, a Republikanie Nicolasa Sarkozy'ego niewiele mniej - 26,89 procent, natomiast rządzący socjaliści prezydenta Francois Hollande'a - 23,33 procent. Pierwsze sondaże exit poll dawały Frontowi 30 procent.

Front Narodowy wygrał w co najmniej 6 z 13 regionów. Frekwencja minimalnie przekroczyła 50 procent. Druga tura wyborów odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Sama Marine Le Pen wygrała w regionie Nord-Pas-de-Calais-Pikardia. Tam uzyskała 40.64 procent, a jej główny rywal - niespełna 25 procent.

Siostrzenica Marine, Marion Le Pen w podobnych proporcjach zwyciężyła w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, uzyskując 40,55 procent, przy 26 procentach Christiana Estrosiego z Republikanów. W obu przypadkach to rekordowe poparcie dla kandydata Frontu Narodowego. Komentatorzy podkreślają, że do sukcesu francuskiej prawicy przyczyniły się ostatnie zamachy w Paryżu, które przeprowadzili islamscy ekstremiści.