Uchwalona w czwartek nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zakłada ponowny wybór pięciu sędziów TK. W piątek po południu podpisał ją prezydent Andrzej Duda; rano ustawę bez poprawek przyjął Senat.

Tuż po czwartkowym głosowaniu nad nowelizacją w Sejmie szef klubu PO Sławomir Neumann zapowiedział przygotowanie wniosku do TK o zbadanie jej zgodności z konstytucją. Nad wnioskiem pracują już wspólnie: b. szef MS Borys Budka i poseł Platformy Robert Kropiwinicki. "Chcielibyśmy złożyć ten wniosek na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli wtorek, środa, czwartek" - powiedział PAP Budka.

W ostatni wtorek klub PO złożył z kolei do TK wniosek o zbadanie, czy uchwalona jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu ustawa o TK jest zgodna z konstytucją. To na jej mocy 8 października Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu nowych sędziów Trybunału w miejsce dwóch, którym kadencja wygasła 6 listopada i dwóch, którym kończy się 2 i 8 grudnia.

Pięciu nowo wybranych sędziów do tej pory nie zostało zaprzysiężonych przez prezydenta Andrzeja Dudę, co jest konieczne, by mogli zacząć orzekać. Prezydent argumentował, że ich wybór nastąpił z naruszeniem zasad demokratycznych.

W czwartek wieczorem prezes TK Andrzej Rzepliński poinformował w TVP Info, że Trybunał 3 grudnia rozpatrzy wniosek PO ws. uchwalonej przez Sejm w czerwcu ustawy o TK. Budka powiedział w piątek PAP, że jego klub zwróci się do Trybunału, by na tym samym posiedzeniu zajął się też skargą dotyczącą uchwalonych w czwartek zmian w ustawie o TK.

Uchwalona w czwartek nowelizacja tworzy nowy termin (7 dni od jej wejścia w życie) na zgłoszenie kandydatur na stanowisko sędziów, których kadencja upływa w 2015 r. Wprowadza ponadto kadencyjność na stanowiskach prezesa i wiceprezesa TK, którzy od teraz będą wybierani na trzy lata z możliwością ponownego powołania. Równocześnie przewiduje się, że obecny prezes Andrzej Rzepliński i wiceprezes Stanisław Biernat utracą swoje stanowiska po upływie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.

Nowela budzi liczne kontrowersje. Podczas głosowania nad nią w Sejmie na znak protestu salę obrad opuścili posłowie: PO, PSL i Nowoczesnej Ryszarda Petru. Zaproponowaną przez Prawo i Sprawiedliwość ustawę poparł też klub Ruchu Kukiz'15.

W piątek Helsińska Fundacja Praw Człowieka zaapelowała do Dudy o niepodpisywanie nowelizacji. "Wejście w życie ustawy zachwieje funkcjonowaniem najważniejszego organu władzy sądowniczej i może mieć bezpośrednio negatywny wpływ na poziom ochrony praw i wolności w Polsce" - napisano w wystąpieniu HFPC do prezydenta.