Jest drugi stenogram z rządowego Tupolewa, który rozbił się 5 lat temu pod Smoleńskiem. Zapis sporządził inny biegły. Takie informacje przekazał "Wiadomościom" TVP1 prokurator generalny Andrzej Seremet.

Jak stwierdził, nowe stenogramy z Tu-154M ujawnione wczoraj przez RMF, nie są jedynymi, którymi dysponuje prokuratura wojskowa. "Sporządzono jeszcze jedną opinię fonoskopijną, która to opinia też nieco różni się, głównie kategorycznością rozpoznania identyfikacji głosowej, i to właśnie wymaga zbadania, skonfrontowania, wyjaśnienia przez prokuratorów wojskowych" - powiedział Andrzej Seremet.

Niektóre rozpoznane frazy rozmów w Tupolewie nie były zidentyfikowane przez krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych, który wcześniej przeprowadzał swoją analizę.
Jak podają "Wiadomości" TVP 1, autorem ujawnionego wczoraj stenogramu jest reżyser dźwięku Andrzej Artymowicz. Z kolei opinia, o której mówił Andrzej Serement, została sporządzona przez profesor Grażynę Demenko z Zakładu Fonetyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Oba stenogramy zostały sporządzone na podstawie kopii nagrań z TU154M, które wykonano w wyższej jakości. Prokurator generalny poinformował też, że po zakończeniu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej zostanie wydana tzw. biała księga.