Kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego ostrzega przed zamachami terrorystycznymi. To efekt nagrania, w którym mężczyzna - prawdopodobnie Kanadyjczyk walczący dla Państwa Islamskiego - namawia muzułmanów do przeprowadzania samotnych ataków w tym kraju.

"Terroryzm pozostaje realnym i poważnym zagrożeniem dla Kanadyjczyków, więc powinniśmy zachować czujność" - powiedział Steven Blaney, szef resortu bezpieczeństwa publicznego. Jak dodał, rząd pracuje nad wzmocnieniem narzędzi pozwalającym policji i środowisku wywiadowczemu na "lepszą ochronę" Kanadyjczyków.

W sieci dżihadyści opublikowali wideo Kanadyjczyka znanego jako "Abu Anwar al-Canadi". Według "National Post", mówiący płynnym angielskim mężczyzna to pochodzący z okolic Ottawy 23-letni John Maguire, który przeszedł na islam. Prawdopodobnie w styczniu 2013 roku w Syrii dołączył do bojowników Państwa Islamskiego.

W nagraniu mężczyzna wzywa kanadyjskich muzułmanów, by poszli śladem Martina Rouleau, islamskiego konwertyty, który 20 października niedaleko Montrealu staranował samochodem dwóch kanadyjskich żołnierzy, zabijając jednego z nich. Następnie został zastrzelony przez policję.

Kanadyjski dżihadysta za przykład podaje w nagraniu także atak z 22 października w Ottawie. Wówczas, napastnik zabił żołnierza pełniącego wartę i wdarł się do budynku parlamentu. Terrorystę jednak zabili policjanci.

Do ataków doszło po tym, jak Kanada zaangażowała się w międzynarodową koalicję przeprowadzającą na cele Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku. Podobne nagrania z apelami do ataku na mieszkańców państw koalicji antyislamskiej pojawiały się już we wrześniu.