Według prezesa PiS głosowanie nad tym projektem pokaże, które siły polityczne chcą uczciwych wyborów. Poinformował, że przez najbliższe miesiące, aż do wyborów prezydenckich ta sprawa będzie nieustannie przypominana. Jednym z działań będzie tegoroczna demonstracja PiS organizowana 13 grudnia w rocznicę stanu wojennego. "Ten marsz, który się odbędzie 13 to jest początek bardzo wielu wystąpień w różnych miejscach Polski" - powiedział Jarosław Kaczyński. Poinformował, że PiS złożył do sądów okręgowych 16 wniosków o nieuznanie wyborów. Podkreślił, że nie zawierają one wszystkich dowodów na nieprawidłowości, bo wciąż dochodzą nowe. Zgodnie z powiedzią Jarosława Kaczyńskiego mają być pokazywane kolejne przykłady, łącznie z incydentami, które zdaniem prezesa zupełnie wprost wskazują na fałszowanie.
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda uważa, że wynik wyborów został przynajmniej w bardzo istotnym stopniu zniekształcony, przez co doszło jego zdaniem do straszliwego ciosu w polską demokrację. Europoseł zarzucił prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, że nie zareagował na apele PiS w tej sprawie. "Panie prezydencie, proszę przestać łajać opozycję" - mówił Andrzej Duda podkreślając, że zgodnie z Konstytucją prezydent jest gwarantem ciągłości władzy państwowej, a nie jej niezmienności. Zarzucił też Bronisławowi Komorowskiemu, że zachowuje się jak "nieodrodny syn swojego obozu politycznego", który jest obozem rządzącym i najbardziej skorzystał na wyniku ostatnich wyborów. Andrzej Duda zaapelował do prezydenta o rozwagę i wsparcie proponowanych przez PiS zmian w Kodeksie wyborczym.