Pillay pisze o "przerażających zbrodniach": morderstwach, niewolnictwie, przestępstwach seksualnych oraz czystkach na tle religijnym i etnicznym. Jako przykład podaje wydarzenia z 10 czerwca, kiedy 670 osadzonych w więzieniu w Mosulu zostało zabitych przez bojowników Państwa Islamskiego. Wcześniej wywieziono ich ciężarówkami na pustkowie, a po weryfikacji, że nie są sunnitami, mordowano.
- Dokonywane z zimną krwią i premedytacją, systematyczne morderstwa cywilów, po uprzednim sprawdzaniu ich przynależności religijnej, można uznać za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości - napisała Wysoka Komisarz.
Z kolei na początku sierpnia w prowincji Nineveh zamordowano setki jazydów, a ponad dwa i pół tysiąca uprowadzono. Tych, którzy odmówili natychmiastowego przyjęcia islamu, zabijano.
Navi Pillay wezwała społeczność międzynarodową, aby nie dopuściła do sytuacji, w której sprawcy tych zbrodni, a także wielu innych w północnym Iraku, nie zostaną osądzeni.