Prokurator Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach, tłumaczy Gazecie.pl, że śledczy domagają się od Sądu Apelacyjnego w Katowicach uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd okręgowy, ponieważ kara 25 lat więzienia jest za niska dla Katarzyny W. jest za niska - kobieta bowiem zaplanowała zbrodnie, by egoistycznie pozbyć się dziecka.
Śledczy domagają się również ukarania Katarzyny W. za tworzenie fałszywych dowodów przeciwko innej osobie (sąd pierwszej instancji uniewinnił ją od tego zarzutu). Zawada-Dybek w rozmowie z Gazetą.pl podkreśla, że kobieta "od samego początku przekazywała pracownikom pogotowia, funkcjonariuszom policji informacje, które miały świadczyć o tym, że jakiś mężczyzna na nią napadł i porwał córkę".
23-letnia Katarzyna W. we wrześniu została skazana za uduszenie córki Magdy na 25 lat więzienia. Dodatkowo sąd nakazał jej pokryć koszty wszystkich przeprowadzonych w postępowaniu ekspertyz i opinii, które wyniosły ponad 100 tys. zł.