Do 48 wzrosła liczba ofiar katastrofy budowlanej w Rydze, gdzie zawalił się dach jednego z supermarketów. 40 osób zostało rannych, 33 z nich przewieziono do szpitala. Władze ogłosiły, że jutro rozpocznie się trzydniowa żałoba narodowa.

Dach centrum handlowego o powierzchni 500 metrów kwadratowych zawalił się dwukrotnie - po raz drugi, gdy wkroczyli tam ratownicy. Wśród ofiar śmiertelnych jest 3 strażaków, a 10 ratowników w grupie rannych. W zdarzeniu nie ucierpieli Polacy.

Centrum zawaliło się wczoraj po południu, gdy było w nim bardzo wielu klientów. Miejsce katastrofy odwiedził premier Validis Dombrowskis, który poinformował, że policja wszczęła dochodzenie, mające wyjaśnić okoliczności tragedii. Na miejscu pracuje około 200 ratowników.

Supermarket był zbudowany w 2011 roku i został nominowany do nagrody architektonicznej. Dach centrum miał być przekształcony w teren zielony . Potwierdził to przedstawiciel lokalnych władz Juris Radzevics zapewniając, że projekt był zgodny z przepisami. Dodał jednak, że władze ocenią czy materiały użyte przy budowie i procedury były zgodne z założeniami. Najbardziej prawdopodobna wersja dotycząca przyczyn katastrofy ma związek właśnie z pracami prowadzonymi na dachu. Dach mógł się zawalić pod ciężarem zwiezionej ziemi.