Chodzi o Front Przemian Arsenija Jaceniuka i Ojczyznę Julii Tymoszenko. Dwa ugrupowania startowały wspólnie w październikowych wyborach parlamentarnych, a potem utworzył jeden klub w Radzie Najwyższej. Teraz ma dojść do ostatecznego połączenia obydwu ugrupowań.
Front Przemian ogłosił o swoim rozwiązaniu, a jego członkowie mają dołączyć do Ojczyzny. W ten sposób opozycja przygotowuje się do walki na wyborach prezydenckich w 2015 roku. Arsenij Jaceniuk, były już przewodniczący Frontu Przemian, który teraz będzie kierował Ojczyzną, podkreślił, że nie wszyscy są zadowoleni z takiego połączenia. Jego zdaniem, ich odejście z połączonego ugrupowania nie będzie wielką stratą.
Są jeszcze dwie inne silne partie opozycyjne: nacjonalistyczna Swoboda i Uderzenie Witalija Kliczki. Według mediów, ta ostatnia, a przede wszystkim jej lider, cieszy się nieoficjalnym poparciem pewych grup z otoczenia obecnego szefa państwa Wiktora Janukowycza, a przede wszystkim szefa Administracji Prezydenta Serhija Liowoczkina. Były bokser jest też kandydatem bardzo dobrze przyjmowanym na Zachodzie oraz nie budzącym sprzeciwu Rosji.