25-letni upośledzony Radek Agatowski wyjdzie na wolność. Służba więzienna z koszalińskiego aresztu zdecydowała o udzieleniu mu pięciodniowego urlopu.

W tym czasie przygotowany zostanie zniosek o przerwę w wykonywaniu kary. "To działania doraźne, konieczne są jednak zmiany w prawie, w kodeksie karnym" - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik sądu sądu Okręgowego w Koszalinie. Sędziowie zdawali sobie sprawę, że mężczyzna nie powinien siedzieć w więzieniu i orzekali kolejne wyroki w zawieszeniu.

Chłopak o mentalności kilkulatka już kilka razy odpowiadał za drobne kradzieże. Od blisko roku siedzi w więzieniu. Radek Agatowski nie potrafi wykonać podstawowych czynności i wymaga stałej opieki.