Większość osób uważa się za zaginione. Do katastrofy doszło koło miasteczka Pauktaw na zachodzie Birmy. Łódź, wioząca ludzi ewakuowanych przed cyklonem, wywróciła się i uderzyła o skały.

Pasażerami byli muzułmanie z grupy etnicznej Rohingya. Ponad sto tysięcy Rohingya żyje w obozach dla uchodźców po zeszłorocznych walkach pomiędzy muzułmanami a buddystami.

Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła ewakuację części obozów w obawie przed zbliżającym się cyklonem Mahasen. Obozy są bowiem nisko położone i mogą zostać zalane.