Pojawiają się sygnały o zagrożeniu życia Donalda Tuska. Do premiera Tuska trafiły już 3 listy z pogróżkami - podaje radio RMF FM.

Donald Tusk odebrał już 3 anonimy z pogróżkami. Jeden z nich wysłano do jego kancelarii, a dwa pozostałe trafiły na jego adres domowy. Autor napisanych na komputerze listów twierdzi, że przygotowuje zamach na premiera. Ma to być zemsta za aresztowanie Starucha, czyli Piotra S., nieformalnego przywódcy grupy pseudokibiców Legii Warszawa. Według biegłych wszystkie listy napisała ta sama osoba. Zdaniem dziennikarzy RMF FM pochodzi ona ze środowiska kibiców.

Po informacjach z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku rozpoczęła postępowanie. BOR na razie nie podejmuje działań. Jak dowiedział się reporter RMF FM podobne groźby bardzo często trafiają do skrzynki kancelarii.

To nie pierwsza głośna sprawa związana z zagrożeniem życia przedstawiciela najwyższej władzy. W listopadzie zatrzymano Brunona K. Przebywający w krakowskim areszcie mężczyzna jest podejrzany o planowanie zamachu w Sejmie. Według śledczych zamierzał zdetonować na Wiejskiej cztery tony materiałów wybuchowych. Na trop Brunona K., ABW wpadła po zapoznaniu się z kontaktami Andersa Breivika.